Ekspertyza dotycząca ruchu ma być gotowa za kilka dni. Z kolei prace nad dokumentem odnoszącym się do samego muru powinny zakończyć się po świętach. Przedstawiciele miasta w miniony piątek spotkali się z mieszkańcami.


Jak tłumaczyła Barbara Tchórzewska z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni (GZDiZ), dopóki nie ma ekspertyzy, a przez to nie jest znany zakres prac, jakie należy wykonać, nie można ruszyć skarpy.

Odpadła frontowa część muru, która była „doklejona” do pozostałej części muru oporowego. Nie była ona wykonana zgodnie ze sztuką budowlaną. To ona leży przy budynku, pozostały mur nie stanowi zagrożenia dla kamienicy, jest raczej elementem zabezpieczającym, ponieważ nie jesteśmy w stanie dziś przewidzieć, czy nie obsunęłaby się jeszcze część skarpy. Jakiekolwiek pochopne decyzje mogą tylko pogorszyć sytuację, dlatego czekamy na wspomniane ekspertyzy – mówiła Barbara Tchórzewska.

W kilku miejscach Biskupiej Górki (część Gdańska i wzniesienie z osiedlem) trwają prace związane z zabezpieczeniem osuwisk. To inwestycja realizowana od ponad roku.

Przeczytaj także: Trwa wzmacnianie skarpy Biskupiej Górki w Gdańsku