• Firma Rubau Polska sp. z o.o. nie realizowała zakontraktowanych prac na odcinkach S7 węzeł Warszawa Lotnisko–węzeł Lesznowola (woj. mazowieckie) oraz S61 Podborze–Śniadowo (woj. mazowieckie/podlaskie)
  • GDDKiA podjęła decyzję o odstąpieniu od umów z wykonawcą
  • W kwietniu br. z uwagi na niewywiązanie się z umowy przez Salini Polska, GDDKiA odstąpiła od umowy na budowę odcinków autostrady A1 i drogi ekspresowej S3

S1, odcinek Podborze–Śniadowo

Inwestycja obejmująca budowę trasy S61 na odcinku Podborze–Śniadowo (19,46 km) realizowana była w systemie „projektuj i buduj”. W trakcie przetargu wybrana później na wykonawcę firma potwierdziła możliwość realizacji zamówienia zgodnie ze złożoną przez siebie ofertą, opiewającą na niewiele ponad 479 mln zł. W ramach projektu przewidziano również przebudowę drogi S8 (około 3 km) oraz przebudowę drogi wojewódzkiej (G) nr 627 (około 3,5 km). W ciągu odcinka znaleźć miały się m.in. cztery mosty i 22 wiadukty.


Pierwszy etap, czyli prace projektowe, miał zakończyć się do 30 listopada 2018 r. złożeniem wniosku o ZRID, jednak wniosek nie został złożony do dziś, co oznacza, iż założony harmonogram jest dziś niemożliwy do zrealizowania. Włączenie odcinka do eksploatacji planowano na 30 listopada 2020 r. Obecnie procentowy upływ czasu realizacji inwestycji to 45,69%, a zaawansowanie finansowe: 2,52%.

Mimo wezwań do przyspieszenia prac, wykonawca mnożył przedstawiane problemy, a nawet zażądał gwarancji zapłaty (czyli potwierdzenia wypłacalności Skarbu Państwa reprezentowanego przez GDDKiA). Gdy ją otrzymał, stwierdził autorytatywnie, że gwarancja w takiej postaci go nie zadawala. W tej sytuacji inwestor (GDDKiA) zdecydował o odstąpieniu od umowy – wyjaśnia GDDKiA.


S7, odcinek węzeł Warszawa Lotnisko–węzeł Lesznowola

Realizacja tego odcinka o długości 6,64 km przebiegać miała w systemie „projektuj i buduj”. Wykonawca niestety jednak nie wywiązywał się w pełni z obowiązków realizacji prac (o wartości 221,4 mln zł), do których się zobowiązał w podpisanej umowie. 8 marca 2018 r. GDDKiA wysłała do zakontraktowanej firmy wezwanie do poprawy, czyli szczegółowo określono zakres prac, co do terminowości wykonania których istniały uzasadnione zarzuty. Wykonawca został upomniany z powodu opóźnień względem harmonogramu prac projektowych w zakresie odwodnienia odcinka oraz wstrzymywania prac w oczekiwaniu na wskazanie rozwiązań przez inżyniera kontraktu i zamawiającego. Również w przypadku tego projektu nie udało się wykonawcy złożenie kompletnego wniosku o wydanie decyzji ZRID w ciągu 10 miesięcy od podpisania umowy. Pełna dokumentacja wpłynęła do wojewody mazowieckiego 115 dni po terminie wynikającym z umowy.


W rezultacie, przy braku mobilizacji generalnego wykonawcy, pomimo wezwania i mobilizowania przez zamawiającego do rzetelnej i zgodnej z podpisaną umową realizacji kontraktu oraz braku rokowań na poprawę sytuacji, GDDKiA podjęła decyzję o odstąpieniu od umów z wykonawcą tej inwestycji. GDDKiA naliczy wykonawcy także kary za odstąpienie od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy w wysokości 15% zaakceptowanej kwoty kontraktowej – podała GDDKiA. Procentowy upływ czasu w przypadku tej inwestycji to 48,62%, a zaawansowanie finansowe – 7,45%.

W kwietniu br., GDDKiA odstąpiła również od umów podpisanych z Salini Polska, na budowę odcinków autostrady A1 i drogi ekspresowej S3.

Rubau Polska sp. z o.o. wchodzi w skład grupy Construcciones RUBAU działającej od ponad sześćdziesięciu lat w sektorze budowlanym w Hiszpanii, a od ponad pięciu lat na rynkach Polski, Serbii, Macedonii oraz Bośni.

Przeczytaj także: GDDKiA ujednolica warunki wykonania i odbioru robót budowlanych