Planowane roboty będą polegać na uregulowaniu urządzeń podpierających wiadukt. Jest to konieczne z uwagi na fakt, że łożyska podczas przejazdu pojazdów przenoszą obciążenia z pomostu na podpory, więc po czasie tworzą się nierówności. Przywrócenie ich do zaprojektowanego stanu to rektyfikacja łożysk wiaduktu.

W związku z rektyfikacją sześciu łożysk konieczne jest podnoszenie wiaduktu w Stanisławicach na wysokość około 10 mm na około 5-10 minut – przy podporach pośrednich, na których ma zostać przeprowadzona rektyfikacja, powstaną podpory tymczasowe.


Zabieg ten wymaga minimalizacji obciążeń przekazywanych na obiekt, w tym głównie obciążeń pochodzących od przejeżdżających pojazdów, co wiąże się z koniecznością zatrzymania ruchu przed obiektem, na czas jego podnoszenia – mówi Iwona Mikrut-Purchla, rzecznik prasowy krakowskiego oddziału GDDKiA.

Podnoszenie i opuszczanie wiaduktu zaplanowo w trzech etapach – dwa etapy w kierunku Krakowa i jeden w kierunku Tarnowa. Każdy etap dotyczy jednej podpory obiektu.

W związku z robotami w Stanisławicach, właśnie na czas od 5 do 10 minut zamykana dla ruchu będzie jedna jezdnia autostrady A4. Zamknięcia, 7 lutego oraz 14 lutego br., przewidziane są między godzinami 2 a 3 w nocy.

Zobacz także: Zakopianka – gotowa konstrukcja najdłuższego wiaduktu