Remont gorzowskiej estakady rozpoczął się w listopadzie 2016 r. i miał potrwać niecałe dwa lata. Wykonawca prac, konsorcjum firm z Przedsiębiorstwem Usług Technicznych Intercor sp. z o.o. na czele, wniosek o przesunięcie terminu oddania obiektu argumentował nieprzewidzianymi przeszkodami, które napotkano na placu budowy. Końcem roku zapewnił jednak, że do końca marca 2019 r. estakada będzie w użytku.

Dziś okazało się, że także nowy termin nie zostanie dotrzymany. Na jednym z odcinków, w rejonie stacji Gorzów Wielkopolski, wciąż nie ma torowiska i niezbędnej infrastruktury, nieprzygotowane są bezpieczne przejścia z dworca na peron, nie przeprowadzono również prób obciążeniowych. Dokończenie tych prac potrwa najpewniej do czerwca br.

Modernizacja zabytkowej estakady była konieczna z uwagi na zły stan techniczny przeprawy. Obiekt powstał w latach 1905–1914 i od tamtej pory nie był gruntownie remontowany. W ramach prac miał zostać przebudowany i dostosowany do nowych potrzeb pasażerów. Remont obejmuje 50 nisz i murów oporowych, pięć stalowych wiaduktów oraz most, 3 km torów, tunel stacyjny, przejścia pod torami i przejazdy kolejowo-drogowe. W trakcie prac przebudowane zostały dwa perony na stacji głównej w Gorzowie, powstał również nowy przystanek (Gorzów Wschodni). Wartość inwestycji to około 95 mln zł.

Zobacz także: Modernizacja estakady w Gorzowie Wlkp. [film]