W związku z tym, że o północy, 8 maja, uprawomocnia się decyzja pozwolenia na użytkowanie mostu, udało się trochę wcześniej go otworzyć, jeszcze przed oficjalnymi uroczystościami. Myślę, że dla sądeczan każda godzina jest ważna i cieszę się, że nawet o te dwa dni możemy skrócić cierpienia nas wszystkich. Widać po ilości osób, które tu przyszły, mimo tak późnej pory, że to dobra decyzja. Myślę o maturzystach, którzy musieli dojeżdżać na egzaminy z Heleny, myślę o tych osobach, które codziennie stały w korkach, paląc niepotrzebnie paliwo, tracąc czas, denerwując się – dla nich każda godzina bez mostu była problemem. Dlatego jeśli można było otworzyć przejazd, zrobiliśmy to – powiedział w nocy prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

Oficjalne otwarcie przeprawy nastąpi 11 maja. Do tej pory nie będzie możliwy ruch pieszych. Ostatnie prace porządkowe wymagają także zwężenia jezdni.

Most heleński powstał w miejsce starego, rozebranego w maju ub.r., w ciągu dróg krajowych nr 75 i 28. Ma 345,4 m długości i 25,5 m szerokości. Łukowy obiekt ma dwa przęsła o długości 165 m każde. Do dyspozycji kierowców będą tu po dwa pasy ruchu w obu kierunkach, a ponadto chodnik dla pieszych oraz ścieżka dla rowerzystów. W ramach inwestycji po obu stronach mostu powstały także ronda.

Pierwotnie nowa przeprawa miała być otwarta na przełomie 2018 i 2019 r., jednak prace opóźniły się z powodu warunków atmosferycznych (silny wiatr, uniemożliwiający wykonywanie robót na wysokościach, podwyższony stan wód rzeki), a także problemów z przełożeniem sieci gazowej.

Realizacja inwestycji wymagała od mieszkańców Nowego Sącza i okolic sporo cierpliwości. W mieście tworzyły się duże korki, które władze po części próbowały rozwiązać wprowadzeniem bezpłatnej kolejowej komunikacji na linii Nowy Sącz Chełmiec–Nowy Sącz Miasto. W ostatnich dniach niemal gotową przeprawą kursowały też specjalne autobusy miejskie, które dowoziły maturzystów na egzaminy do szkół.

Przeczytaj także: Nowy Sącz chce podświetlić most heleński [zdjęcia]