W czasie wykonywania prac ziemnych przy stadionie Baltic Arena okazało się, że obiekt ma być usytuowany na terenie, gdzie dawniej mieściła się garbarnia. Świadczą o tym zalegające pod powierzchnią tysiące ton cuchnących resztek, skór i kości. Równocześnie znajdują się tam niebezpieczne dla człowieka substancje, jak np. rtęć czy pałeczki ropy błękitnej. Może to spowodować opóźnienia w budowie strategicznego dla Euro 2012 obiektu.
www.euro2012-pl.org
Odpady po dawnej działalności garbarskiej znajdują się na terenie, gdzie mają powstać trybuny. Przed ich budową muszą być dokładnie usunięte. Prace polegające na przygotowaniu gruntu pod budowę maiły zakończyć się w ubiegłym tygodniu, jednak nadal nie zaczęto usuwania odpadów.
Ponadto okazało się, że tak wielkie ilości niebezpiecznych odpadów są w stanie zutylizować tylko dwie firmy w Polsce, ale nikt z nimi jeszcze nie rozmawiał. Zabieg ten ma kosztować nawet 10 mln zł.
Ponadto okazało się, że tak wielkie ilości niebezpiecznych odpadów są w stanie zutylizować tylko dwie firmy w Polsce, ale nikt z nimi jeszcze nie rozmawiał. Zabieg ten ma kosztować nawet 10 mln zł.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.