Inwestycja warta ponad 300 mln zł ma być gotowa w grudniu 2012 r. Wykonawcą jest Budimex współpracujący z hiszpańską firmą Ferrovial Agroman. Przeprawa wraz estakadami nad lokalnymi rzeczkami będzie miała 808 m długości. Będzie to konstrukcja wisząca na linach przymocowanych do pylonów. Znajdą się na nim dwa pasy ruchu oraz pas awaryjny. Oprócz mostu powstanie też 11 - kilometrowy odcinek nowej drogi, która połączy miasto z DK1.

Równolegle do budowy mostu Zarząd Dróg Wojewódzkich rozbuduje drogę nr 231. która łączy autostradę A1 z krajową "jedynką". Po oddaniu do użytku mostu na Wiśle stanie się on główną trasą dojazdową dla mieszkańców Kwidzyna do węzła Kopytkowo na A1. Koszt przebudowy drogi to 30 mln zł, a gotowa będzie w tym samym czasie co przeprawa.

Budowa mostu w Kwidzynie jest planowana od co najmniej od 20 lat, jednak ciągle coś stało na przeszkodzie realizacji inwestycji. Najpierw brakowało pieniędzy, potem zmieniały się instytucje odpowiedzialne za jego budowę. Inwestycję próbowali także zablokować ekolodzy, gdyż ich zdaniem obiekt zagrozi żyjącym w Wiśle minogom i ptakom.

Most w tym miejscu jest ważny dla kierowców i mieszkańców, ponieważ połączy Kwidzyn z lewą stroną rzeki i autostradą A1, a tym samym ułatwi komunikację blisko 200 tys. ludzi mieszkającym na terenach przedzielonych rzeką.

Obecnie dwa brzegi Wisły łączy w tym miejscu niewielki prom, który kursuje tylko w ciągu dnia od wiosny do jesieni, ale pod warunkiem, że poziom wody na to pozwala. Natomiast kiedy prom nie pływa, by dojechać na drugi brzeg trzeba jechać aż pod Tczew, pokonując ok. 60 km dłuższą trasą. Dzięki mostowi droga z Gdańska do Kwidzyna skróci się o kilkanaście kilometrów, a tym samym czas przejazdu skróci się nawet o pół godziny.