Jakkolwiek większość z uszkodzonych w wyniku ubiegłorocznych powodzi dróg została już naprawiona, wciąż wiele kilometrów tras czeka na swoją kolej. Aby było to możliwe, potrzeba sporych środków finansowych. O ich zabezpieczenie GDDKiA wystąpiła do EBI.

Jak wynika z szacunków strat popowodziowych, kosztować one będą w sumie ponad 902 mln zł (tylko w kontekście dróg krajowych). Największe straty na drogach krajowych dotyczą Małopolski. Dla krakowskiego oddziału GDDKiA przeznaczone jest 313 mln zł, dla Opola przewiduje się 181 mln zł, a dla Katowic - 156 mln zł.