Zrezygnowano z dotychczasowych wariantów przebiegu trasy S1 Mysłowice-Bielsko-Biała, oprotestowanych m.in. przez przedsiębiorców z branży górniczej. W najbliższym czasie ma powstać dokumentacja z nowym wariantem przebiegu drogi, która połączyłby istniejące fragmenty ekspresowej trasy z Cieszyna do Bielska-Białej oraz z Mysłowic do Dąbrowy-Górniczej.
Fot. inzynieria.com
Dotychczasowe projekty 40-kilometrowego odcinka S1 z Mysłowic do Bielska-Białej spotykały się z protestami zainteresowanych mieszkańców i środowisk.
17 lutego wicepremier Elżbieta Bieńkowska podkreśliła wagę wybudowania brakującego odcinka S1, który mógłby zostać szybko zrealizowany, pod warunkiem, że przygotowana zostanie cała dokumentacja. Katowicki oddział GDDKiA zajmie się tym w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Nowy wariant nazywany jest „piatym” lub „hybrydowym” i został uzgodniony w trakcie rozmów z przedstawicielami branży górniczej. Ma być on kompromisem między oczekiwaniami środowiska górniczego, możliwościami technicznymi budowy dróg, a także możliwościami obejścia terenu obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau czy terenów Natury 2000. Dotychczasowe propozycje przebiegu trasy skrytykowali też ekolodzy, mieszkańcy Oświęcimia i okolicznych wsi czy samorządy Bestwiny oraz Miedźnej.
Inwestycja jest ważna ze względu na potrzebę odciążenia DK1 przez Tychy, Pszczynę, Goczałkowice i Czechowice-Dziedzice. Planowany fragment S1 z Mysłowic do Bielska-Białej ma być dwujezdniową trasą o parametrach drogi ekspresowej.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.