W komunikacie napisał: „Zdaję sobie sprawę z trudności, które w związku z tą inwestycją spotykają mieszkańców i kierowców. Chciałbym zapewnić, że będę czynił wszelkie starania, aby przyśpieszyć zakończenie tej strategicznej dla całego regionu inwestycji”.

Prezes firmy wykonawczej Rubau Polska sp. z o.o. – Stefan Bekir Assanowicz, w skierowanym do władz miasta piśmie tłumaczy przyczyny opóźnień na budowie: „budowa była zalewana dwukrotnie przez fale powodziowe na rzece Sole, co zmuszało nas do przerywania robót i żmudnego usuwania skutków powodzi a także zaistniało szereg przyczyn niezależnych od konsorcjum, skutkujących dzisiejszym opóźnieniem. W zaistniałej sytuacji, gdy betonowanie płyty mostu jest zaplanowane na dni 20 i 21 września, gdyż jedynie w soboty i niedziele możemy w bezpieczny, ciągły sposób przetransportować na budowę blisko 860 m3 betonu, a następnie, wykorzystując wszystkie techniczne i technologiczne możliwości przejść do kolejnego etapu realizacji: montażu stalowej konstrukcji łukowej, sprężenia i podwieszenia płyty mostu, co potrwa minimum dwa miesiące – zakończymy ten etap w trzeciej dekadzie listopada br. (…) o ile po zakończeniu w/w cyklu technologicznego zaistnieją korzystne warunki pogodowe, pozwalające na prowadzenie robót drogowych, będziemy kontynuować roboty, aby zminimalizować powstałe opóźnienie. (…)

Konsorcjum wykorzystuje wszystkie możliwe fronty robót, aby zniwelować do minimum powstałe opóźnienie, jednakże wobec zaistniałej dwukrotnie siły wyższej w postaci fali powodziowych oraz niewiadomej w postaci warunków pogodowych w dalszych trzech miesiącach tego roku, mając na uwadze konieczność dotrzymania warunków jakościowych, nie jesteśmy w stanie zagwarantować dzisiaj, iż ukończymy obiekt w bieżącym roku”.