Monika Socha-Kośmider: Co uważa Pan za największy sukces w historii Soletanche Polska?

Piotr Tytz: Bez wątpienia bardzo dużym sukcesem jest zbudowanie marki i wizerunku rzetelnej oraz profesjonalnej firmy, która budzi zaufanie wśród inwestorów oraz generalnych wykonawców. Budowanie marki jest dla nas celem nadrzędnym. Uczestniczymy również w bardzo trudnych projektach technicznych, takich jak np. budowa Muzeum II Wojny Światowej. Podejmujemy wyzwania, którym są w stanie sprostać tylko najlepsi na rynku, a to wszystko za sprawą świetnego zaplecza intelektualnego i technicznego firmy.

M. S.-K.: Skoro mowa o wyzwaniach, to które z dotychczas zrealizowanych przedsięwzięć było najbardziej zapadające w pamięć, dlaczego?

P. T.: Ze względu na bardzo trudny projekt hydrotechniczny, największym wyzwaniem było dla nas wykonanie tzw. suchej wanny w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wymienić tu należy również realizację fundamentów całej budowli i ściany szczelinowej pod kompleksem Warsaw Spire w Warszawie. Jest to jedna z najgłębszych tego typu ścian w Polsce (55 m). Właśnie za realizację tego przedsięwzięcia zostaliśmy docenieni przez branżę statuetką TYTAN 2014 w kategorii Geoinżynieria.

Bardzo trudnym, ale jednocześnie niezwykle ciekawym z uwagi na przewarstwienia pokładów wodonośnych, które przechodziły przez całą budowę na głębokości 22-25 m, był również projekt ściany szczelinowej pod placem Unii Lubelskiej.

Na liście tej umieściłbym również Trasę W-Z w Łodzi, którą realizowaliśmy we współpracy z firmą Mosty Łódź. W ramach tego przedsięwzięcia wykonaliśmy bardzo duży zakres prac tunelowych. Ponadto firma Soletanche Polska była projektantem i wykonawcą ścian szczelinowych. Obiekt jest bardzo spektakularny.

M. S-K.: Obecnie wiele firm stawia na innowacje, które znacząco wpływają na rozwój. Czym wyróżnia się Soletanche Polska?

P. T.: Obecnie największy zakres naszych prac koncentruje się na działalności związanej z ciężkim fundamentowaniem (ściany szczelinowe, roboty palowe), ale zmierzamy w kierunku robót hydrotechnicznych, w szczególności hydrotechniki śródlądowej i morskiej. Taki kierunek rozwoju obraliśmy. Istotnym elementem jest również współpraca z inwestorami w roli generalnego wykonawcy podczas budowy obiektów, które wymagają prac geotechnicznych. Muszę podkreślić jednak, że nie chcemy konkurować w zakresie tradycyjnie rozumianego generalnego wykonawstwa, chcemy być generalnym wykonawcą trudnych obiektów geotechnicznych. Warto dodać, że nasze innowacje są docenione przez branżę, czego najlepszym dowodem jest m.in. wspomniana wcześniej nagroda TYTAN.

M. S.-K.: Skoro kierunek rozwoju został jasno określony, to nie mogę nie zapytać o cel tej „podróży” w perspektywie najbliższych 10 lat.

P. T.: Niezależnie od celów technicznych czy rynkowych, budowanie marki pozostanie dla nas celem nadrzędnym. W chwili obecnej rynek ma określone perspektywy i, choć są one krótkoterminowe (około 3 lat), to jeśli ten rozwój będzie zapewniony na dłużej, na pewno będziemy dostosowywali do niego potencjał sprzętowy. Bardzo ważni są dla nas pracownicy: niezależnie od koniunktury, muszą być w firmie, bo są główną wartością przedsiębiorstwa, a zarządzający muszą tak sterować firmą, żeby tych pracowników zatrzymać.

M. S.-K.: W dzisiejszych czasach niezwykle istotnym aspektem działania każdego przedsiębiorstwa są inicjatywy z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. Przykładowo nasze Wydawnictwo niebawem będzie wspierać firmy w możliwości realizacji e-kursów w ramach powstającej Akademii Inżynierii. Czy działania z zakresu CSR przewidziane są również w Waszej polityce?

P. T.: Przywiązujemy bardzo dużą wagę do odpowiedzialnego biznesu na różnych płaszczyznach. Podczas realizacji projektów zawsze uwzględniamy zastany drzewostan, środowisko naturalne i tkankę miejską. Ponadto dbamy o to, aby nasz park maszynowy był odpowiednio przygotowany, przyczyniając się do redukcji dwutlenku węgla i wody. W społeczne działania angażują się również samo pracownicy, wspierając różnego rodzaju inicjatywy, takie jak np. Szlachetna Paczka. Pomagamy też fundacji Leny Grochowskiej, współsponsorując kolonie artystyczne młodzieży polsko-ukraińskiej. Ważne są również dla nas równe prawa kobiet, dlatego wiele pań inżynierów pracuje na naszych budowach, z powodzeniem zarządzając pracami budowlanymi.

M. S.-K.: Nie ulega wątpliwości, że na rozwój każdej firmy bardzo duży wpływ ma potencjał rynku, na którym działa. Jak zatem ocenia Pan potencjał polskiego rynku w obszarze inżynierii budowlanej?

P. T.: Polski rynek jest bardzo chłonny i innowacyjny. Dynamicznie czerpie z doświadczeń wdrożonych zagranicą, a jednocześnie proponuje wiele rodzimych rozwiązań. Należy jednak wspomnieć, że istnieje wiele czynników zewnętrznych i wewnętrznych, regulujących znaczenie wzrostu sektora budowlanego w Polsce. W tym miejscu należałoby wspomnieć o dużym zapotrzebowaniu rynku wewnętrznego na różnego rodzaju inwestycje usługowo-mieszkalne. Bardzo często inwestorzy dysponują małą działką, która wymaga dużej inwencji i wysokich kwalifikacji firmy podwykonawczej. Wiele firm budowlanych dzieli między sobą sektory specjalizacyjne, co stymuluje rozwój rynku oraz konkurencji. Nie bez znaczenia są wysokie kompetencje kadry kierowniczej, dzięki którym jakość wykonanych prac ma bardzo wysoki standard.

M.S-K: Którą z inwestycji podziemnych na świecie uważa Pan za najbardziej spektakularną?

P. T.: Na świecie zaprojektowano i zaimplementowano wiele spektakularnych i bardzo trudnych technicznie projektów podziemnych. Trudno zaproponować jedną inwestycję, ale z pewnością duże wrażenie robi tunel łączący Paryż z Londynem, czyli popularny tunel pod kanałem La Manche. Projekt łączy to, co w budownictwie najistotniejsze: czyli myśl techniczną i użytkowość.

M. S.-K.: Już niebawem rozpocznie się II Konferencja „Budownictwo Podziemne”. Wśród licznych prezentacji nie zabraknie też Waszego wystąpienia. Czego słuchacze będą mogli się dowiedzieć?

P. T.: Nasz referat ma na celu przybliżenie problematyki napływu wód gruntowych do dna wykopu ograniczonego pionowymi ścianami szczelinowymi. Zostaną w nim przedstawione różne, sprawdzone w praktyce, technologie ograniczenia dopływu wody. Każda z nich będzie poparta przykładem zrealizowanych robót (obiektów referencyjnych), wykonanych w przeszłości przez Soletanche Polska. Wśród głównych zagadnień poruszanych w referacie znajdą się: głębokie ściany szczelinowe doprowadzone do warstw trudno przepuszczalnych na przykładzie realizacji Warsaw Spire oraz Placu Unii Lubelskiej w Warszawie; ściany szczelinowe wraz z przesłoną poziomą wykonaną w technologii jet grouting na przykładzie obiektu Vectra w Gdyni oraz CH Ferio Wawer w Warszawie oraz ściany szczelinowe wraz z betonowym korkiem podwodnym (betonowanie podwodne) na przykładzie budowy Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

 

Więcej informacji na temat II Konferencji "Budownictwo Podziemne"