Od przyszłego roku płyta Rynku Głównego w Krakowie i otaczające ją ulice będą bardziej chronione. Chodzi o organizację imprez masowych, wymagających użycia ciężkiego sprzętu i montażu konstrukcji, po których nawierzchnia może wymagać naprawy. Od 2017 r. organizatorzy takich wydarzeń będą wcześniej zobowiązani do wpłacenia kaucji i wykupienia ubezpieczenia, co pokryje koszty ewentualnych szkód.

Być może takie zobowiązania finansowe spowodują, że firmy i przewoźnicy będą bardziej ostrożni w trakcie pracy na Rynku. 

 - Organizatorzy dużych imprez dostają od nas wytyczne, gdzie mogą wjechać, jakie podkłady powinni zastosować, ale i tak zdarzają się sytuacje, że nie stosują się do tych zasad i pojawiają się szkody. Potem bardzo trudno jest wyegzekwować od nich zapłatę, a nie chcemy, by ZIKiT wykonywał remont z własnych środków – mówi Andrzej Olewicz, zastępca dyrektora w ZIKiT.

Ponadto w dużych rozładunkach, podczas których ryzyko pojawienia się szkód jest największe, będą uczestniczyć pracownicy ZIKiT. Powstaną też specjalnie chronione strefy, np. nad Muzeum Historycznym zlokalizowanym w Podziemiach Rynku czy nad kanałem technologicznym prowadzącym od Wieży Ratuszowej do Sukiennic, gdzie wjazd pojazdów będzie ograniczony.

Inspektorzy ZIKiT z zespołu Pasa Drogowego potwierdzają, że po niemal każdej dużej imprezie nawierzchnia na Rynku lub otaczających go dróg jest bardziej lub mniej uszkodzona.

Kaucja będzie uzależniona od tonażu pojazdu wjeżdżającego w obszar Starego Miasta, podobnie jak wjazd na ulice prowadzące na Mały Rynek, plac Szczepański czy plac Mariacki. Zniszczenia, które będzie pokrywać kaucja, nie muszą być mechaniczne, ale np. także tego typu jak rozlanie oleju czy innej szkodliwej substancji.

Płyta Rynku Głównego wykonana jest z płyt granitowych, co powoduje, że jest bardziej narażona na zniszczenia wywołane obciążeniami dynamicznymi lub statycznymi pochodzącymi od ruchu samochodów ciężkich lub ustawionych konstrukcji czy obiektów w porównaniu z nawierzchnią wykonaną z kostki granitowej.