Częścią projektu jest Taryfa Podhalańska – na podstawie jednego biletu będzie można podróżować pociągami Przewozów Regionalnych oraz autobusami komunikacji miejskiej w Zakopanem lub w Nowym Targu.

Za kolejowy przejazd na trasie Nowy Targ–Zakopane trzeba będzie zapłacić 4 zł, bilet 90-minutowy na przejazd pociągiem i komunikacją miejską w wybranym mieście to wydatek 5,6 zł, a 120-minutowy ma kosztować 7,6 zł. Wprowadzone zostaną także bilety miesięczne.

Wszystkie będzie można kupić w ramach systemu Małopolskiej Karty Aglomeracyjnej (MKA), w tym poprzez aplikację mobilną iMKA.


Uruchomienie nowych połączeń ma kosztować 2,5 mln zł, z czego 1,9 mln zł będzie pochodzić z kasy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, a 600 tys. zł dołożą Zakopane i Nowy Targ, powiaty: nowotarski i tatrzański oraz gminy: Biały Dunajec, Nowy Targ, Poronin, Rabka-Zdrój oraz Szaflary.

Nie było łatwo, ale się udało – dzięki współpracy samorządów kolej, znów będzie jednym z ważniejszych środków komunikacji na Podhalu. Postawiliśmy przede wszystkim na wygodę pasażera i jego komfort, właśnie dlatego prócz zakupu nowoczesnych pociągów województwo małopolskie nieustannie inwestuje w rozwój infrastruktury kolejowej oraz zintegrowany bilet w postaci Małopolskiej Karty Aglomeracyjnej. Nie poprzestaniemy jednak na tym, wierzę, że dzięki naszym wspólnym wysiłkom już w niedalekiej przyszłości pociągi Podhalańskiej Kolei Regionalnej dojadą także do Rabki-Zdroju – mówi, cytowany w komunikacie, marszałek województwa małopolskiego Jacek Krupa.

Przeczytaj także: Nowa kolej regionalna sposobem na korki