W 2017 r. na polskich przejściach dla pieszych odnotowano 4091 wypadków, w których śmierć poniosło 259 osób, a 4029 zostało rannych. Niemal połowa ofiar wypadków z udziałem pieszych zginęła w miejscach udostępnionych dla ruchu pieszego, a 90% wszystkich pieszych, którzy doznali obrażeń na polskich drogach, zostało rannych również w takich miejscach.
W Ministerstwie Infrastruktury opracowano zasady prawidłowego oświetlenia przejść dla pieszych. Fot. HUANSHENG XU/Shutterstock
Jak podało Ministerstwo Infrastruktury (MI), w 2017 r. w co czwartym wypadku na drogach w Polsce (8197 wypadków) brali udział piesi. W tych zdarzeniach zginęło 873 osób (30,8 proc. ogółu), a 7587 odniosło obrażenia (19,2 proc.). Najczęściej do wypadków z osobami pieszymi dochodziło w obszarze zabudowanym, jednak najtragiczniejsze w skutkach były wypadki poza obszarem niezabudowanym: w co trzecim wypadku zginął człowiek – czytamy w komunikacie resortu.
W 2017 r. najwięcej wypadków z najtragiczniejszym skutkiem z udziałem pieszych zanotowano w miesiącach jesienno-zimowych (październik–grudzień). Najwięcej osób zginęło w listopadzie – 137 osób (15,7%) i w grudniu – 134 (15,3%), a najwięcej rannych było w grudniu – 1166 (15,4%).
Z godzinowej analizy wynika, że największe nasilenie wypadków ma miejsce między godz. 16 a godz. 19, kiedy to doszło do 2295 wypadków (28% ogółu), w których zginęło 236 osób (27%), a 2143 osoby odniosły obrażenia ciała (28,2%). Wypadki w obszarze zabudowanym i poza pokrywają się z ogólnym rozkładem godzinowym, zaś jeżeli chodzi o zabitych poza obszarem zabudowanym, to najwięcej osób zginęło w godz. 16–23 (185 osób, tj. 62,7 %) – podał resort.
Okazuje się, że przejścia dla pieszych są paradoksalnie jednymi z najmniej bezpiecznych miejsc na drodze! Powodów tego jest wiele. Wiele uwagi poświęcamy problemowi nadmiernej prędkości, jednak z badań ruchu drogowego wynika, że do zdarzeń w miejscach udostępnionych dla ruchu pieszego najczęściej dochodzi w miesiącach jesienno-zimowych, w godzinach w których, z uwagi na wcześnie zapadający zmierzch, jest ograniczona widoczność – mówi, cytowany w komunikacie, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Ze względu na tak fatalne statystyki MI zatwierdziło wytyczne prawidłowego oświetlenia przejść dla pieszych. Opracowała je funkcjonująca przy ministerstwie Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, we współpracy z Politechniką Gdańską, Politechniką Warszawską, Instytutem Badawczym Dróg i Mostów oraz Fundacją Rozwoju Inżynierii Lądowej. Wytyczne będą rekomendowane jako standard zarządcom dróg, ulic i oświetlenia, projektantom drogowym i oświetleniowym czy inwestorom i wykonawcom inwestycji drogowych.
Opracowanie wytycznych, dzięki którym piesi będą lepiej widoczni, to krok w dobrym kierunku. Przejścia są traktowane przez pieszych jako miejsca zapewniające im bezpieczeństwo. Są oznakowane, mają namalowane pasy. Jednak piesi powinni zdawać sobie sprawę, że dla kierowców mogą być niewidoczni, zwłaszcza po zmroku. Mechanizm psychologiczny: widzę, więc jestem widoczny, może być zdradliwy. Z relacji kierowców, którzy potrącili pieszego na przejściu, wynika często, że zobaczyli postać w ostatniej chwili lub w ogóle jej nie widzieli. Oczywiście przyczyn zdarzeń tego typu może być wiele, jednak bardzo istotne jest to, aby kierowcy mieli szansę na odpowiednio wcześniejsze dostrzeżenie zagrożenia – wyjaśnia Justyna Wacowska z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego.
TUTAJ SPRAWDZISZ WYTYCZNE DOTYCZĄCE PRAWIDŁOWEGO OŚWIETLENIA PRZEJŚĆ DLA PIESZYCH
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.