Jak podaje rmf24.pl, w miejsce wypadku wysłano 12 karetek pogotowia, wozy strażackie, policję oraz ratowników. Ministerstwo obrony cywilnej, sytuacji nadzwyczajnych i likwidacji skutków klęsk żywiołowych delegowało do Magnitogorska specjalistyczne służby ratownicze oraz pomoc materialną. W akcję zaangażowano około 1000 osób.

W mieście panują bardzo trudne warunki atmosferyczne (temperatura powietrza wynosi -27 stopni Celsjusza), co wpływa na przebieg akcji ratunkowej. Dodatkowo, konstrukcja budynku, w którym doszło do wybuchu, grozi zawaleniem.


Śledzczy badają przyczyny tragedii. Na miejscu nie znaleziono śladów materiałów wybuchowych lub ich komponentów. W dochodzeniu uczestniczy w sumie ponad 100 śledczych i kryminologów.

Blok, w którym doszło do wybuchu, znajduje się przy ul. Karola Marksa. Powstał w 1973 r. Bez dachu nad głową znalazło się przynajmniej 110 osób, które zamieszkiwały lokale między szóstą i siódmą klatką schodową.


Magnitogorsk to miasto przemysłowe położone w obwodzie czelabińskim w południowej Rosji, na Uralu, na terenie Europy i Azji. Zamieszkuje je ponad 416 tys. osób.