Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) po raz kolejny odniosła się do pogłosek o zejściu wykonawców z budowy dróg, jeśli strona publiczna nie odpowie na ich finansowe roszczenia. Inwestor podtrzymuje wcześniejsze oświadczenia, podkreślając, że „nie godzi się na realizację bezpodstawnych żądań o dopłaty do kontraktów na rzecz wykonawców”. Jako przykłady podaje włoskie spółki, realizujące prace drogowe w Polsce, m.in. Impresa Pizzarotti i Salini Impregilo.
Budowa S2 Południowej Obwodnicy Warszawy. Fot. GDDKiA
W oficjalnym komunikacie GDDKiA podkreśla, że nie ma zamiaru ponosić kosztów źle oszacowanych ryzyk, błędnie skalkulowanych cen materiałów czy potrzeb sprzętowych i kadrowych niezbędnych do terminowej realizacji kontraktu.
Zapisy są jednakowe dla wszystkich wykonawców, podobnie jak konsekwencje niewywiązania się z podjętych zobowiązań. Podmioty przystępujące dobrowolnie do przetargów, mogą się zapoznać ze wszystkimi kluczowymi zapisami umownymi, które są dołączone do dokumentów przetargowych. Wszelkie działania związane z żądaniami zwiększenia kwot za realizację zadania muszą mieć związek z zapisami kontraktów. Zapisy umów przewidują konkretne, uzasadnione roszczenia w określonych sytuacjach w ramach działań kontraktowych, jednak nie ma możliwości ogólnego zwiększania kwot za realizację inwestycji. GDDKiA zawsze jest otwarta na dialog i merytoryczne rozmowy o konkretnych asortymentach czy zakresie robót przez pryzmat zmieniających się kosztów, jednak nie ma zgody na ogólnikowe żądania dopłat do kwot kontraktowych – podano.
Impresa Pizzarotti żąda od GDDKiA, poza kontraktem, 766 mln zł, z kolei Salini Impregilo – 449 mln zł. Z roszczeniami wystąpiło także Toto Construzioni Generali, jednak nie określiło ich wartości. Firmy te, wraz z będącą na etapie procedury restrukturyzacyjnej spółką Astaldi, realizują w Polsce 15 kontraktów o łącznej wartości ponad 9,2 mld zł, w wyniku których powstać ma 219 km nowych dróg szybkiego ruchu. Połowa tej kwoty została już zapłacona, ale około 240 mln zł stanowiły – pokryte już przez zamawiającego – roszczenia podwykonawców, usługodawców i dostawców materiałów (kolejne 65 mln zł GDDKiA rozpatruje).
Wszystkie cztery włoskie spółki są zaangażowane w budowę głównie polskich dróg ekspresowych.
Impresa Pizzarotti pracuje na odcinkach o łącznej długości 80 km:
– S5 Nowe Marzy–Dworzysko
– S5 Dworzysko–Aleksandrowo
– S5 Białe Błota–Szubin
– S61 obwodnica Augustowa–granica państwa
Wartość umów to około 1,65 mld zł.
Salini Impregilo realizuje prace na odcinkach o łącznej długości 80 km:
– S3 Kaźmierzów–Lubin Północ
– S7 Chęciny–Jędrzejów
– S7 Skomielna Biała–Rabka-Zdrój
– Widoma–Kraków (projektowanie)
– A1 Tuszyn–Pyrzowice
Łączna wartość kontraktów to 3,54 mld zł.
Toto Construzioni Generali otrzyma od GDDKiA 1,05 mld zł za budowę 29 km tras na odcinkach:
– S5 Poznań–Wronczyn
– S61 Ostrów Mazowiecka–obwodnica Augustowa.
Astaldi ma z polskim inwestorem publicznym podpisane umowy o wartości 3,04 mld zł. Na 29 km nowych dróg składają się odcinki:
– S2 Puławska–Przyczółkowa (Południowa Obwodnica Warszawy)
– S7 Naprawa–Skomielna Biała (odcinek z tunelem)
– S8 Kobyłka–Radzymin Południowy
– S8 Mężenin–Jeżewo.
Przeczytaj także: GDDKiA ujednolica warunki wykonania i odbioru robót budowlanych
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.