Spółka Orlen Neptun, odpowiedzialna za rozwój projektów morskich farm wiatrowych, chce wykorzystać wzorce brytyjskie, by pomóc polskim przedsiębiorstwom w udziale w takich przedsięwzięciach.

Chodzi o projekt Baltic East, który będzie realizowany w II fazie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Podczas Dnia Dostawcy przedstawiono plany związane z budową łańcucha dostaw, z naciskiem na udział krajowych przedsiębiorstw.
Firma omówiła też bariery wejścia w inwestycje morskie dla polskich firm, by im pomóc w ich pokonaniu. Wyciągnęła wnioski z I fazy rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. W jego ramach buduje morską farmę wiatrową Baltic Power i bazę serwisową, w których udział krajowych przedsiębiorstw przekracza 20%. Orlen Neptun będzie edukować branżę w zakresie łańcucha dostaw morskiej energetyki wiatrowej, ograniczeń i możliwości, a także o tym, jak deweloper może wspierać udział lokalnego biznesu w inwestycjach morskich (ang. local content). Jedną z nich jest zmiana uwarunkowań geopolitycznych, co wpłynęło na łańcuchy dostaw i wpłynęło na dostępność podstawowych komponentów oraz kadr.
Aktualnie poszukiwani są dostawcy usług projektowych, inżynieryjnych, doradczych, a także wykonawcy badań geotechnicznych i środowiskowych. Szczególny nacisk położono na współpracę z dostawcami głównych komponentów morskich farm wiatrowych. Działania spółki mają wspierać polski przemysł.
Planowana farma Baltic East o mocy około 1 GW będzie zlokalizowana na Ławicy Słupskiej, około 22,5 km od wybrzeża Bałtyku. Przewidziano instalację około 65 turbin wiatrowych o mocy od 14 do 20 MW każda.
Przeczytaj także: Morska farma wiatrowa Baltic Power. Są pierwsze elementy przejściowe

Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.