Badania przeprowadził CEM Instytut Badań Rynku i Opinii Publicznej. Wynika z nich, że za tonę węgla gatunku orzech klasa 1 w styczniu 2021 r. trzeba było zapłacić 880 zł, to rok później już średnio ponad 1400 zł (ceny od 1260 zł do 1760 zł). Średnio cena wzrosła o 60%.

Podobnie jest w przypadku pelletu drzewnego: rok temu kosztował średnio 918 zł za tonę, teraz – 1460 zł. Według sprzedawców pojawiają się problemy z dostępnością tego paliwa, ze względu na rosnącą popularność kotłów na pellet, dotowanych w ramach programów rządowych i samorządowych. Koszty drewna kominkowego poszła w górę o 40%.

W związku z tak szybko rosnącymi cenami węgla, gazu, energii elektrycznej i biomasy PAS zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego o pilne działania rządu na rzecz poprawy efektywności energetycznej budynków w Polsce oraz przywrócenie korzystnego systemu rozliczeń dla prosumentów.

Najlepszą tarczą przed rosnącymi cenami energii jest poprawa efektywności energetycznej budynków, a więc zmniejszenie ilości energii, która jest potrzebna, żeby je ogrzać, bez względu na rodzaj używanego paliwa – mówi Andrzej Guła, lider PAS. Większe wsparcie do ocieplenia domów nie tylko obniży rachunki za ogrzewanie, ale również pomoże w walce ze smogiem i poprawi niezależność energetyczną Polski. Najtańsze, najbezpieczniejsze i najbardziej ekologiczne paliwo to takie, którego nie musimy spalać – dodaje.

Z badań PAS wynika, że 30% domów jednorodzinnych w Polsce nie ma żadnego ocieplenia ścian zewnętrznych, a kolejnych 40% stan niski lub bardzo niski ocieplenia ścian i stropów.

PAS oczekuje przygotowania programu zwiększającego efektywność energetyczną w budynkach wielorodzinnych (poprzez dokapitalizowanie i usprawnienie działania Funduszu Termomodernizacji i Remontów), wzmocnienia inwestycji na rzecz efektywności energetycznej w budynkach jednorodzinnych oraz wypracowania mechanizmów przywracających korzystne rozliczenia dla prosumentów.

Przeczytaj także: Krosno produkuje ciepło prawie tylko z OZE