Port lotniczy w Zegrzu Pomorskim ma obsługiwać ruch o natężeniu 25-30 tys. pasażerów w pierwszym roku funkcjonowania aż do 400 tys. w ciągu roku w prognozie trzydziestoletniej. Będzie obsługiwał połączenia krajowe czy Airbus A 321.

Powierzchnia drogi kołowania i płyty postojowej portu wyniesie 36 tys. m2. Planowana długość pasa startowego to 2,5 km przy szerokości 60 m. Terminal ma być przystosowany do przepustowości obliczonej na 100 tys. pasażerów w ciągu roku z możliwością rozbudowy.

Wariant budowy, jaki brany jest pod uwagę określa, że lotnisko przy przewidywanych nakładach inwestycyjnych miałby się samofinansować.

Komisja Europejska wstępnie zaakceptowała lokalizację portu lotniczego, jednak teraz oczekuje analizy, która określi, czy inwestycja będzie opłacalna i czy warto na nią przeznaczać pieniądze publiczne. Ocena ze strony KE spodziewana jest w czasie 3 do 6 miesięcy.

Jutro podczas sesji rady miejskiej będzie rozpatrywany projekt uchwały ws. spółki, która miałaby się zająć prowadzeniem spraw projektu, jak np. uzyskanie zezwolenia na założenie lotniska. W czasie następnej sesji rozważana ma być uchwała, która pozwoli powiatowi koszalińskiemu na przejęcie na własność lotniska w Zegrzu Pomorskim od Agencji Mienia Wojskowego.

Prace dotyczące analizy przedinwestycyjnej ponad rok prowadzili konsultanci z Ove Arup & Partners International Limited, co kosztowało ponad 1,2 mln zł.