Odpady po dawnej działalności garbarskiej znajdują się na terenie, gdzie mają powstać trybuny. Przed ich budową muszą być dokładnie usunięte. Prace polegające na przygotowaniu gruntu pod budowę maiły zakończyć się w ubiegłym tygodniu, jednak nadal nie zaczęto usuwania odpadów.
Ponadto okazało się, że tak wielkie ilości niebezpiecznych odpadów są w stanie zutylizować tylko dwie firmy w Polsce, ale nikt z nimi jeszcze nie rozmawiał. Zabieg ten ma kosztować nawet 10 mln zł.