Władze Rzeszowa chciały uregulować sytuację prawną działek znajdujących się pod drogami (m.in. ulicami Marusarzówny, Czecha, Solskiego, Twardowskiego). Miasto zaproponowało spółdzielni zamianę tych terenów na działkę przy ul. Szpitalnej, przy której planowana jest budowa parkingu.

Spółdzielnia do propozycji zamiany podeszła z zainteresowaniem, jednak sceptyczni byli rzeszowscy radni, którzy zastanawiają się, czy trzeba oddawać działkę, aby móc wybudować na niej parking. Zastanawiają się, czy nie lepszym rozwiązaniem byłaby zmiana przeznaczenia działki i wybudowanie tam komercyjnego obiektu.

Rzecznik prezydenta miasta poinformował, że po raz kolejny wystąpią do radnych po zamianę działek ze spółdzielnią.