Jak podkreślił podczas krakowskiej Konferencji "Budownictwo Podziemne" Stanisław Albricht (Pracownia Planowania i Projektowania Systemów Transportu ALTRANS), ważne jest, by z dużym wyprzedzeniem rezerwować miejsca na powierzchni dla przyszłych stacji. Dodał, że w Krakowie ta potrzeba jest ignorowana – miasto w 70% pokryte jest planami, jednak darmo w nich szukać informacji o przyszłych stacjach metra. Tymczasem już teraz na terenach, w których powinny być zlokalizowane stacje, należałoby planować np. odpowiednie budynki (wyższe, pojemniejsze itp.).

Jerzy Lejk (prezes Metra Warszawskiego) mówił o tym, że właśnie najtrudniejsza jest budowa w miejscach, dla których określone zostały plany zagospodarowania, ale nie ujęto w nich stacji, gdyż powoduje to spore problemy na szczeblu administracyjnym. Najłatwiej budować w terenie, dla którego plany nie istnieją. Dlatego, mówiąc o przygotowaniach, trzeba myśleć kompleksowo, gdyż nie chodzi o skonstruowanie pod ziemią dzieła inżynierskiego, ale o budowę infrastruktury, która ma spełniać swoją funkcję.

Więcej o problemach związanych z budową metra w polskich miastach w relacji z Konferencji "Budownictwo Podziemne".