Obwieszczenie o upadłości lotniska w Radomiu ma pojawić się w Monitorze Sądowym i Gospodarczym w ciągu najbliższych kilku dni. Kolejnych siedem dni to czas, gdy wierzyciele będą mogli złożyć ewentualne zażalenie na postanowienie. Jeśli zażaleń nie będzie, w ciągu miesiąca lotnisko w Radomiu zostanie sprzedane.


Lotnisko w Radomiu od kilkunastu miesięcy było niewypłacalne. Na dzień złożenia wniosku o upadłość zobowiązania spółki zarządzającej portem wynosiły ponad 29 mln zł. W ciągu ostatnich dwóch lat roczne straty notowano na poziomie 20 mln zł.

Składając do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości lotniska w Radomiu, wskazano potencjalnego nabywcę portu, tj. Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” (PPL). Nowy nabywca chce rozbudować radomskie lotnisko. Ma ono stać się portem wspierającym warszawskie Okęcie, które wkrótce osiągnie swoją maksymalną przepustowość. Do Radomia ma zostać skierowana spora część ruchu cywilnego, obsługiwanego do tej pory przez Lotnisko Chopina, dopóki nie przejmie go planowany Centralny Port Komunikacyjny (CPK). „Nowe” lotnisko w Radomiu kosztować będzie około 425 mln zł; zostanie otwarte w 2020 r.

Przeczytaj także: CPK – Radom nie jest lepszym wyborem niż Modlin?