Szczególnie duży spadek wskaźnika koniunktury w stosunku do IV kwartału 2017 r. występuje w grupie zakładów wykonujących prace związane ze wznoszeniem budynków (PKD 41). W obecnym kwartale wskaźnik jest ujemny i wynosi -4,4 wobec wysokiej, dodatniej wartości 20,7 sprzed roku – podaje Polska Agencja Prasowa (PAP), powołując się na dane SGH.

Jak dodano, zakłady budowlane oceniają sytuację we własnej branży gorzej niż sytuację w całej gospodarce. Maleje trend produkcji, a obecne podwyżki cen mają miejsce zarówno w dużych, jak i mniejszych zakładach, tak samo w sektorze prywatnym, jak i publicznym. Sporym problemem jest nadal znalezienie wykwalifikowanych pracowników. Kłopotów z zatrudnieniem wyspecjalizowanej kadry doświadcza już 63% zakładów, ale niełatwo znaleźć także pracowników o niskich kwalifikacjach.

Wysokie ceny surowców i materiałów nadal są główną barierą, wskazaną przez 50,8% zakładów budowlanych (w poprzednim kwartale 49,7%). Drugą barierą ponownie są nadmierne obciążenia podatkowe, jednak obecnie wskazane przez 41,1% zakładów, czyli o 6,5 punktów procentowych mniej niż w poprzednim kwartale. Obie bariery są bardziej dotkliwe dla firm prywatnych niż dla przedsiębiorstw publicznych – w przypadku cen surowców i materiałów różnica wynosi aż 16 punktów, w przypadku podatków dwa punkty. Popyt nie jest już problemem ograniczającym aktywność zakładów budowlanych – na barierę popytu wskazuje tylko 10% zakładów – podano także.

Przeczytaj także: Budimex: rentowność kontraktów w branży budowlanej jest dziś bliska zeru