Nikt nie potrafi przewidzieć powodzi, pożaru czy dewastacji mienia, ale wykupione ubezpieczenie domu z pewnością da ubezpieczonemu pewność, że w wypadku wystąpienia tych zdarzeń będzie on mógł być spokojny. O ile takie dobra, jak samochód czy drogi rower, nie są większości osób niezbędne do codziennego funkcjonowania, tak mieszkanie z pewnością jest. Koszt remontu po pożarze sięga dziesiątków tysięcy złotych. Taki wydatek potrafi na wiele lat rozbić niejeden domowy budżet. Mając na uwadze, iż roczne ubezpieczenie to mniej więcej kilkaset złotych, wydaje się, że warto skorzystać z takiego zabezpieczenia, aby potem nie martwić się każdą większą burzą albo móc ze spokojną głową wyjechać na wakacje, nie rozmyślając, czy ktoś podczas naszej nieobecności nie włamie się nam do mieszkania.

Korzyści wynikające z ubezpieczenia mieszkania

Największą korzyścią, dla której warto wykupić ubezpieczenie mieszkania, jest spokój ducha. Przeciętny człowiek sumę potrzebną na zakup mieszkania lub na budowę domu zbiera przez dziesięciolecia albo zaciąga na ten cel kredyt, który potem spłaca przez wiele lat. Ubezpieczenie pozwala zdjąć z barków przynajmniej część trosk związanych z własnym kątem. Bez względu na to, czy dojdzie do szkody z winy sąsiada, pogody czy naszej własnej, wykupując odpowiednią polisę, możemy mieć pewność, że ostatecznie uda się nam poradzić sobie z problemem.

Kolejną korzyścią jest fakt, że ubezpieczenie mieszkania jest sprawdzoną metodą zabezpieczenia przed ryzykiem. Tego typu usługi świadczone są przez firmy działające na rynku od dziesiątek, a niekiedy setek lat. Umowy jasno określają obowiązki ubezpieczyciela oraz ubezpieczonego. Jeśli będziemy stosować się do wytycznych, zawsze otrzymamy należne nam pieniądze.

Dużą zaletą ubezpieczeń mieszkaniowych jest, wbrew pozorom, ich cena. Oczywiście wiele zależy od zmiennych czynników, takich jak rodzaj nieruchomości, miejsce, w którym stoi czy jej powierzchnia, ale roczne ubezpieczenie w zadowalającym nas wariancie zwykle kosztuje od kilkuset złotych do 1000 zł rocznie. Jeśli ubezpieczamy dom warty na przykład 500 tys. zł, to nawet po dziesięciu czy dwudziestu latach ubezpieczenie będzie tylko ułamkiem jego wartości, a w razie poważnego nieszczęśliwego wypadku całkiem możliwe, że otrzymamy znacznie więcej, niż przez lata wpłaciliśmy.