Francuską świątynię wieńczyć będzie replika 93-metrowej iglicy zaprojektowanej przez Eugeniusza Viollet-le-Duca, która została dodana do XIII-wiecznej katedry w 1859 r.

Prezydent ufa ekspertom i zatwierdził główne zarysy projektu przedstawionego przez głównego architekta, który planuje identyczną rekonstrukcję iglicy – jak czytamy w komunikacie z Pałacu Elizejskiego. Wydaje się zatem, że to koniec dyskusji nt. zmian w konstrukcji i wyglądzie katedry.

Przypomnijmy, że iglica spłonęła 15 kwietnia 2019 r. w pożarze wywołanym przez błąd ludzki.


Katedra Notre-Dame wybudowana została na wyspie na Sekwanie, zwanej Île de la Cité, w 4. okręgu Paryża, na śladach po dwóch kościołach powstałych jeszcze w IX w. Powstawała ponad 180 lat (od 1163 r. do 1345 r.), wzniesiono ją w stylu gotyckim. 


Po katastrofie wielu artystów chciało zmienić wygląd kościoła, jednak żaden projekt nie zdobył poparcia ani władz, ani społeczeństwa, ani ekspertów.

Przeczytaj także Dach katedry Notre-Dame będzie generował energię?