• Po zakończeniu prac port przyjmie ponad 180 jednostek pływających
  • Zaplanowano modernizację nabrzeży
  • Przebudowana zostanie infrastruktura podziemna

Pierwszy etap inwestycji

Przebudowa portu jachtowego odbędzie się w dwóch etapach. Zaplanowane postępowanie obejmuje pierwszy z nich. Po jego zakończeniu na terenie portu będzie mogło cumować ponad 180 jednostek pływających. W ramach projektu powstanie niezbędna infrastruktura portu jachtowego na którą składają się żelbetowe pomosty, nabrzeża oraz falochron pływający. Przebudowane zostaną także sieci wodociągowe, kanalizacyjne, deszczowe – komentuje Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG.


W trakcie robót dojdzie też do przebudowy nabrzeży „W”, „S” – w tym przypadku zostaną wykonane m.in. ściany oporowe, jak przeciwpowodziowa część tych obiektów. Zostanie też przeprowadzona przebudowa pomostu nabrzeża „N” i pirsu „E”. Pomosty zostaną wyposażone w pachoły cumownicze, drabinki wyłazowe, odbojnice, stojaki na koło ratunkowe, postumenty oświetleniowe.

Część większego projektu

Otwarcie ofert przetargowych ma nastąpić w drugiej połowie kwietnia 2021 r., a na wykonanie zadania przeznaczono 12 miesięcy od podpisania umowy.

Gdańska inwestycja będzie realizowana jako część strategicznego przedsięwzięcia samorządu województwa pomorskiego: „Rozwój oferty turystyki wodnej w obszarze Pętli Żuławskiej i Zatoki Gdańskiej”, które uzyskało dofinansowanie ze środków unijnych.

Innym elementem tego programu jest już prowadzona budowa przystani żaglowej przy ul. Nadwiślańskiej na Wyspie Sobieszewskiej. Powstaną tu trzy pomosty pływające, które razem utworzą zamknięty port. W planach jest także budowa budynków hangarowego na sprzęt żeglarski oraz użytkowego z bosmanatem, toaletami, zapleczem socjalnym, pomieszczeniami technicznymi. Dodatkowo zaplanowano infrastrukturę towarzyszącą, jak wiata grillowa czy sala szkoleniowa. Ta inwestycja kosztuje 6,5 mln zł, a realizuje ją Przedsiębiorstwo Budowlano-Montażowe ELZAMBUD. Prace mają się zakończyć latem 2021 r.

Przeczytaj także: Drogi naprawią się same – innowacyjna technologia coraz bliżej