• Pierwszy etap badań to montaż stacji pogodowej i radaru monitorującego jakość wody
  • Do dalszych pomiarów i badań zostanie wykorzystany dron
  • Wyniki pomogą w lepszej ochronie klimatu i wód

Pierwszy etap prac

Przedsięwzięcie podzielono na sześć etapów, a planowany czas prac wynosi trzy lata. W pierwszym etapie zostanie zamontowana specjalistyczna aparatura pomiarowa – stacja pogodowa oraz radar monitorujący jakość wody i przekazujący wyniki w czasie rzeczywistym. Dalsze działania to przeprowadzenie pomiarów i badań za pomocą drona, bezzałogowej jednostki badawczej.


Cele badań i pomiarów

Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa w Porcie Gdynia, dzięki określeniu warunków brzegowych w odniesieniu do zasad poruszania się jednostek bezzałogowych względem innych statków oraz infrastruktury portowej. Stworzone w wyniku działań raporty posłużą jako wkład merytoryczny w kształtujące się przepisy prawne dla sektora jednostek bezzałogowych. Wdrożenie ma też poszerzyć zakres realizacji standardów Unii Europejskiej dotyczących ochrony klimatu oraz ochrony wód Bałtyku poprzez ekologiczne rozwiązania systemu monitoringu i obserwacji terenów portowych.

Nowe technologie w porcie

Zarząd portu liczy na osiągnięcie przewagi konkurencyjnej w sferze technologicznej na Morzu Batyckim oraz branży okołoportowej, podkreśla też, że projekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rozwijających się sektorów branży morskiej i wyznacza standardy dla firm działających w branży morskiej w obszarze ekologii. Przedsięwzięcie ma być kolejnym etapem realizacji strategii na rzecz osiągnięcia neutralności emisyjnej, technologii smart i automatyzacji procesów oraz poprawy ochrony środowiska w lokalnym otoczeniu portu.

Projekt z funduszy norweskich

Za inicjatywę jest odpowiedzialne międzynarodowe konsorcjum, które tworzy łącznie pięć podmiotów: Port Gdynia jako lider, Politechnika Gdańska, Uniwersytet Morski, Norwegian Institute of Water Research oraz spółka Miros. Całkowity koszt projektu to ponad 6,7 mln zł, z czego dofinansowanie wynosi około 5,5 mln zł. Aż 85% środków pochodzi z Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a 15% – z budżetu Polski. Podstawą funduszy EOG i funduszy norweskich jest porozumienie na rzecz ograniczenia nierówności społecznych i ekonomicznych w Europie.

Przeczytaj także: Warszawa Zachodnia: rusza kolejny etap prac