• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

Wielka Brytania: precyzyjne usunięcie dyfuzora z komina zakładów jądrowych

Opublikowano: 15-11-2021 Źródło: theconstructionindex.co.uk, gov.uk, BBC

Na terenie państwowej spółki Sellafield, zajmującej się przetwarzaniem odpadów jądrowych, usunięto na wysokości 125 m dyfuzor z komina wentylacyjnego, pozostałości po zamkniętej elektrowni jądrowej. Obiekt od 70 lat górował nad zachodnim krajobrazem Kumbrii. Jego rozbiórka trwała trzy lata.


Fot. gov.uk Fot. gov.uk

Prace prowadzono w dawnej elektrowni atomowej w Windscale, w której doszło do największej awarii jądrowej w Wielkiej Brytanii. 10 października 1957 r. grafitowy rdzeń reaktora uległ samozapłonowi, a gazy wylotowe rozprzestrzeniły w okolicy materiały radioaktywne. W obiekcie prowadzono produkcję plutonu na potrzeby programu budowy brytyjskiej bomby atomowej. A właśnie 125-metrowe kominy wentylacyjne uchroniły lokalne tereny przed większym skażeniem – pochłonęły 95% zanieczyszczeń. Po wypadku elektrownię zamknięto, a kominy nie były już potrzebne. Pierwszy rozebrano w 2001 r.

Fot. Sellafield Fot. Sellafield

Dyfuzor umieszczony na szczycie komina składał się z 226 żelbetowych bloków o łącznej masie 1232 ton – pojedyncze ważyły od 2 do 9 ton. Prace rozbiórkowe rozpoczęły się w grudniu 2018 r., a pierwszy blok usunięto w styczniu 2019 r. 6-tonowe sekcje konstrukcji wycinano maszynowo za pomocą pił diamentowych na wysokości ponad 100 m, a następnie elementy opuszczono na przygotowany wcześniej obszar wykorzystując żuraw wieżowy wznoszący się na 152 m. Cały obiekt miał 15,42 m wysokości.

Fot. Sellafield Fot. Sellafield

Na ziemi z bloków suwano zanieczyszczenia i kierowano je do stacji pakowania na terenie Sellafield. Tam blokami przygotowywanymi do transportu do tymczasowych magazynów manwerowano za pomocą dźwigu Goliath. Przed ostateczną utylizacją są one przekazywane, w zależności od stopnia zanieczyszczenia, do Calder Landfill Extension Segregated Area i do niskopoziomowego składowiska odpadów (ang. Low Level Waste Repository).

Fot. Sellafield Fot. Sellafield

Rozbiórka wyeliminowała ryzyko sejsmiczne związane z zagrożeniem trwałości konstrukcji. Aktualnie usuwana jest platforma robocza, z której prowadzono prace na wysokości, wkrótce dojdzie do demontażu korpusu komina.

David Peattie, dyrektor naczelny Nuclear Decommissioning Authority (NDA), stwierdził, że uporano się z dziedzictwem najwcześniejszych dni przemysłu jądrowego, a usunięcie dyfuzora to krok naprzód w misji oczyszczania danych obiektów nuklearnych.

Fot. Sellafield Fot. Sellafield

Prace prowadzono w dużej mierze w czasie pandemii Covid-19. Zespół liczył 54 osoby, w tym 15 z firmy Sellafield oraz 39 ze spółki ADAPT i jej podwykonawców.

Przeczytaj także: Fukushima: co zdarzyło się w elektrowni jądrowej 10 lat temu

Foto, video, animacje 3D, VR

Twój partner w multimediach.

Sprawdź naszą ofertę!