W zakłady metalurgiczne Azowstal w Mariupolu na Ukrainie trafiły dwa rosyjskie pociski. Jeden z nich uderzył w magazyny. Firma wstrzymała produkcję.

Azowstal to jeden z największych w Europie kombinatów metalurgicznych. O walkach o kompleks w sobotę informował Wadym Denysenko, doradca szefa MSW Ukrainy, mówiąc, że zakłady są niemal całkowicie zniszczone.
Enwer Ckitiszwili, dyrektor Azowstalu, zapewnił jednak, że kompleks będzie odbudowany. Zbyt wcześnie jest mówić, że zakłady zostały zatrzymane na zawsze. Wrócimy do miasta, odbudujemy kombinat, odrodzimy go i będzie on pracował i rozsławiał Ukrainę tak jak zawsze, dlatego że Mariupol to Ukraina i Azowstal to Ukraina – powiedział.
Dyrektor wyjaśnił, że od 24 lutego, czyli początku zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę, Azowstal zmniejszył temperaturę w piecach do bezpiecznego poziomu. Zapewnił, iż baterie koksownicze nie stanowią już zagrożenia dla życia mieszkańców. Przypomniał także, że zakłady Azowstal całkowicie zatrzymane były tylko raz - w 1941 r. Z kolei we wrześniu 1943 r., po wyzwoleniu Mariupola, rozpoczęto ich odbudowę.
Zobacz także. Ukraina: Rosjanie niszczą wszystko. Oszacowano straty

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.