Z doniesień Gazety Prawnej wynika, że  coraz częściej zdarzają się przypadki, kiedy  firmy budowlane zapisują w ofertach przetargowych cenę o 40-50% niższą od przewidzianej kosztorysem!  Taki stan rzeczy wywołuje obawy, czy budowa za tak niską cenę nie przyczyni się do powstania kilkusezonowych dróg, jakie po parunastu miesiącach użytkowania będą nadawać się jedynie do remontu.

Z kolei wykonawcy tłumaczą, że ze względu na słaby kurs złotego i niższe ceny materiałów i usług budowlanych przyczyniają się w dużym stopniu do proponowanych cen, zapewniając równocześnie, że jakość usługi zostanie zagwarantowana.

Równocześnie GDDKiA twierdzi, że panuje nad sytuacją i nie pozwoli na to, by z przyczyn znacznie obniżonych kosztów za wykonanie inwestycji obniżyła się jakość ich realizacji.
Pozostaje nam wierzyć w uczciwość wykonawców, solidny nadzór inwestorów i w to, że skoro tak znacznie spadły ceny usług, powstanie więcej, niż planowano, dróg, a na pewno nie zabraknie pieniędzy na budowy.