Już od lat trwa budowa drogowego połączenia pomiędzy Polską a Czechami, a konkretnie połączenia dróg ekspresowych S3 i D11. Polska część inwestycji realizowana jest szybciej, Czesi spodziewają się ze swojej strony dużego opóźnienia, związanego z wykupem gruntów. Szukają jednak rozwiązań, aby realizacja projektu poszła szybciej.
S3 i D11 mogą się połączyć już w 2025 r.? Fot. Adobe Stock
W Polsce na etapie realizacji pozostają trzy fragmenty drogi ekspresowej S3 na terenie Dolnego Śląska, gdzie łącznie S3 będzie mieć 135 km długości:
- S3 odcinek od węzła Kaźmierzów do węzła Lubin Północ, o długości 14,1 km: umowa na budowę odcinka podpisana została w listopadzie 2019 r., zakończenie robót przewidziane jest na II kwartał 2021 r.;
- S3 od Bolkowa do granicy państwa, o łącznej długości 31,5 km: umowa na budowę dwóch odcinków (od węzła Bolków do węzła Kamienna Góra Północ, bez węzła oraz od węzła Kamienna Góra Północ, z węzłem do granicy państwa) podpisana została w 2018 r., zakończenie robót przewidziane jest na II połowę 2023 r.
Z kolei autostradę D11 z Pragi do polskiej granicy zaczęto budować już w 1978 r. Obecnie, po 40 latach, droga osiągnęła długość 91 km. Łącznie planowana trasa ma mieć 154 km. Czesi rozpoczęli już w 2018 r. budowę kolejnego odcinka autostrady D11 Smiřice–Jaroměř. Z powodu problemów wynikających z konieczności wykupu ziem pod budowę drogi, czeska część inwestycji będzie prawdopodobnie zrealizowana z dużym (nawet pięcioletnim) opóźnieniem.
Po rozmowach z wicepremierem i ministrem transportu Karlem Havliczkiem w Pradze, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że strona czeska deklaruje przyspieszenie inwestycji na autostradzie D11 mającej połączyć się na granicy z Polską z drogą S3.
Według polskiego ministra Czesi są szczególnie zainteresowani polską specustawą drogową, która pozwala na szybką realizację inwestycji drogowych i kolejowych. Czesi nie mają takiej ustawy i od dawna posługują się procedurami, które kiedyś były stosowane w Polsce, czyli procedurami wywłaszczania. Te procedury, jak wiemy, są często nieskuteczne, trwają całymi latami, strony są niezadowolone – powiedział Adamczyk.
Czeskie media szacują, że doprowadzenie D11 do granicy z Polską można planować dopiero na 2028 r. Po uzyskaniu w grudniu 2019 r. potrzebnych zezwoleń budowlanych, środowiskowych i uzgodnieniach dotyczących własności gruntów, przedstawiciele czeskiego ministerstwa transportu zaczęli mówić o zakończeniu inwestycji w 2025 r.
Podczas spotkania w Pradze ministrowie poruszyli także kwestie projektu kolei dużych prędkości. Na etapie uzgodnień międzynarodowych jest linia kolejowa zaproponowana przez Węgrów: Budapeszt-Bratysława-Brno-Ostrawa-Katowice-Warszawa. Specjalne zespoły robocze, powołane już rok temu, pracują nad tym projektem i dzisiaj potwierdziliśmy w sposób jednoznaczny, że te prace przyniosą efekt w postaci konkretnej inwestycji – przekazał Adamczyk. Strony omawiają też projekt połączenia Pragi z Wrocławiem.
Przeczytaj także: Pociąg się spóźni? Dostaniesz SMS
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.