W poniedziałek (17 maja 2021 r.) oddano do ruchu drugą jezdnię drogi ekspresowej S1 na odcinku Pyrzowice–Podwarpie. Kierowcy korzystają już z nowej jezdni, przy czym na początku i na końcu fragmentu, tj. na węzłach Lotnisko oraz Podwarpie, wciąż obowiązuje tymczasowa organizacja ruchu i zwężenie do jednego pasa.
Fot. GDDKiA
To dlatego, że do końca maja wykonawca ma prowadzić roboty związane z likwidacją istniejących przewiązek na węzłach wraz z odtworzeniem pasa rozdziału i uciągleniem barier energochłonnych.
Przy okazji oddania nowej jezdni do ruchu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) podała nieznany wcześniej fakt. Podczas prowadzenia wykopów natrafiono na pozostałości osadów z zachowanymi skamieniałościami muszli. Osady pochodzą z okresu środkowego triasu, są datowane od 245,9 do 228,7 mln lat temu.
Fot. GDDKiA
W trakcie budowy drugiej jezdni na odcinku S1 Pyrzowice–Podwarpie wykonano roboty zimne o objętości 530 tys. m3 (wykopy oraz nasypy). Dla porównania, tyle urobku musiałoby wywozić 7360 kolejowych wagonów węglarek.
Budowa drogi S1 Pyrzowice–Podwarpie
Nowy fragment Pyrzowice–Podwarpie ma 9,7 km długości, dwa pasy ruchu o szerokości 3,5 m każdy, 2,5-metrowy pas awaryjny oraz pas dzielący. Powstało sześć obiektów inżynieryjnych – pięć wiaduktów i most. Budowa kosztowała prawie 122 mln zł.
Przeczytaj także: Jest wykonawca STEŚ dla budowy węzła kolejowego CPK
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.