Dyrekcja podała też, iż oznacza to, że podtrzymują one chęć realizacji inwestycji w ramach przetargów ogłoszonych przed 24 lutego br. Chodzi o odcinki Międzyrzec Podlaski–Radzyń Podlaski (22,1 km), Radzyń Podlaski–Kock (18,2 km) oraz drugą jezdnię obwodnicy Kocka i Woli Skromowskiej (7,9 km).

Źródło: GDDKiA

24 lutego Rosja napadła na Ukrainę, co ma swoje następstwa także w polskim budownictwie drogowym. Niedawno na spotkaniu ze stroną rządową przedstawiciele Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) oraz Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa poinformowali, że w konsekwencji wojny w Ukrainie firmy budowlane zaczęły borykać się z odpływem ukraińskich pracowników. Według danych PZPB, w 2021 r. na budowach w Polsce zajęcie znalazło prawie pół miliona osób z zagranicy.

Na spotkaniu wskazywano też inne problemy, np. związane z cenami energii i dostawami paliw czy stali. Wpływ na sytuację firm ma także inflacja.

Resort infrastruktury zapewnił, że nie ma planów wstrzymania działań w ramach programów budowy dróg krajowych czy 100 obwodnic. Do tego w tym roku GDDKiA zamierza ogłosić przetargi na 475 km nowych tras, w tym 340 km ekspresowych oraz 30 km obwodnic.

Przeczytaj także: Wojna Ukraina–Rosja wpływa na budowy dróg w Polsce. Jak bardzo?