Na długości 350 m w nieoddanej jeszcze drodze S17, prowadzącej przez dolinę Ciemięgi w powiecie lubelskim, pojawiła się dziura. Nasyp na jednym z przepustów osiada w bardzo szybkim tempie. Zgodnie ze standardami w zakresie budowy dróg w ciągu 10 lat osiadanie powinno wymieść około 10 cm. Tymczasem w pół roku nasyp opadł o 26 cm.
Prace naprawcze mają potrwać do sierpnia. Po wybraniu ziemi z miejsca, gdzie nasyp osiada, miejsce to wypełnione zostanie specjalnymi blokami styropianu, a następnie będzie przykryte płytą żelbetową na palach. W ten sposób ograniczony zostanie nacisk na podmokłe podłoże.
Rzecznik lubelskiego oddziału GDDKiA – Krzysztrof Nalewajko powiedział, że jeśli prace zostaną zakończone w sierpniu, to S17 będzie oddana kierowcom razem z odcinkami obwodnicy Lublina.
Na razie nie wiadomo, kto zapłaci za naprawę drogi – projektant czy wykonawca. Nie oszacowano też pełnych kosztów naprawy.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.