W październiku 2017 r. budujące obwodnicę Dąbrowy Tarnowskiej konsorcjum firm Vistal Gdynia oraz Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych w restrukturyzacji przerwało prace, po czym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) odstąpiła od kontraktu. Jak podawano, wykonawca nie wywiązywał się z zapisów umowy i harmonogramu.


Zadaniem zwycięzcy tego przetargu jest budowa nowego odcinka jednojezdniowej drogi dwupasowej klasy GP o długości niemal 7 km. W ramach tego zadania powstanie nawierzchnia przystosowana do nośności 115 kN/oś. Ponadto zaplanowano budowę obiektów inżynierskich, dróg dojazdowych czy systemu odwodnienia drogi. Konsorcjum zobowiązało się także do opracowania dokumentacji powykonawczej i uzyskania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie.

Dąbrowa Tarnowska: plan orientacyjny obwodnicy


Roboty, wraz z uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na użytkowanie, mają być ukończone, zgodnie z deklaracją konsorcjum, w terminie 15 miesięcy od daty zawarcia umowy – czytamy w komunikacie GDDKiA. 

Obecnie jednak pięciu pozostałych uczestników przetargu ma 10 dni na wniesienie ewentualnych odwołań od wyboru krakowskiego oddziału GDDKiA.


Droga krajowa nr 73 stanowi połączenie między Tarnowem a Kielcami i dalej Warszawą – budowa obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej pozwoli m.in. usprawnić ruch pojazdów osobowych i ciężarowych na tej trasie.

Przeczytaj także: Podpisano umowę na budowę obwodnicy Opola