Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej (PAP) burmistrz miasta, Jacek Wiśniowski, inspiracją do przejścia dla pieszych 3D był filmik z islandzkiego miasta, gdzie wdrożono takie rozwiązanie.

Był zatem pomysł, zrobiliśmy wizualizację i poszukiwaliśmy miejsca, gdzie można by takie zebry wymalować. Kilka miesięcy wcześniej w Lidzbarku oddaliśmy do użytku bulwar ze ścieżkami rowerowymi i spacerowymi. Przepisy nie dopuszczają umieszczania takich rozwiązań na drogach publicznych – wyjaśnił burmistrz.


Projektem i wykonaniem trójwymiarowych pasów zajął się miejscowy artysta Tomasz Sienkiewicz. Przejście, widziane z daleka, przypomina klawiaturę fortepianu. Całkowity koszt przedsięwzięcia to 700 zł.

Innowacyjną "zebrę" można przekroczyć na bulwarze nad rzeką Łyną, w pobliżu zamku, Wysokiej Bramy i Lidzbarskiego Domu Kultury.

To nie pierwszy innowacyjny mały projekt drogowy miasta. Dwa lata temu Lidzbark Warmiński zainwestował 120 tys. zł w 100-metrową ścieżkę rowerową, która świeci w ciemności. Droga pokryta jest specjalną farbą, która pochłania energię słoneczną, „zasilającą” ścieżkę po zmroku.

Przeczytaj także: Świecąca ścieżka rowerowa w Lidzbarku Warmińskim