Do żadnego z czterech głównych polskich portów morskich nie doprowadzono drogi wysokiej jakości, a sytuacja ta w najbliższym czasie raczej nie ulegnie poprawie – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli (NIK). Z przeprowadzonych przez jednostkę analiz wynika, że w kwestii rozwoju transportu drogowego „nie dotrzymujemy kroku” rozbudowie portów morskich.
Port morski w Świnoujściu. Fot. AlekM / Shutterstock
TEN-T w Polsce
NIK zwróciła uwagę przede wszystkim na niewielkie postępy w rozbudowie głównych dróg korytarza TEN-T Morze Bałtyckie–Adriatyk, tj. autostrady A1 oraz dróg ekspresowych S7 i S3. W przypadku odcinka A1 na trasie Gdańsk–południowa granica kraju docelowo ma powstać 570 km drogi, tymczasem w budowie – na etapie kontroli – były odcinki o łącznej długości 121,5 km. Jeśli chodzi o drogi ekspresowe, brakuje 220 km (z planowanych 720 km) w ciągu S7 (Gdańsk–Warszawa–Kraków–Rabka-Zdrój), nieco mniej, bo 102 km (z docelowych 470 km) w ramach budowy S3 na odcinku Świnoujścia–Lubawka (granica).
Korytarze TEN-T w Polsce. Źródło: NIK
Zdaniem Izby, opóźnienia w budowie tych fragmentów dróg spowodowane były nie tylko częstymi utrudnieniami w realizacji tego typu kontraktów, ale też pominięciem w Programie Budowy Dróg Krajowych (PBDK) projektów, które zostały uwzględnione w Dokumencie Implementacyjnym (DI) do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 r. Jako przykład NIK podaje 35-kilometrowy odcinek S3 między Świnoujściem a Troszynem, który mógłby znacząco poprawić dostęp do portu w Świnoujściu. Zadanie to, ujęte w DI, doczekało się ujęcia w PBDK dopiero w połowie ub.r. w ramach aktualizacji programu.
Kolejnym zarzutem wobec autorów PBDK jest nieuwzględnienie w programie regulacji z rozporządzenia TEN-T. Chodzi przede wszystkim o węzły sieci bazowej korytarza transeuropejskiej sieci transportowej, które nie znalazły się w krajowym programie – to m.in. porty morskie w Gdyni i Świnoujściu, port śródlądowy w Świnoujściu oraz terminal kolejowo-drogowy w Gdyni. Konsekwencją tego pominięcia jest brak planu doprowadzenia do tych lokalizacji drogowej sieci bazowej.
Drogi do portów morskich w Polsce
Obecnie dostęp drogowy do portów morskich w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujścia zapewniają głównie drogi krajowe przeprowadzone w granicach tych miast. Mimo rozbudowy sieci polskich dróg, porty morskie nie są bezpośrednio połączone z drogami krajowymi (na tzw. odcinkach ostatniej mili).
Najgorzej sytuacja przedstawia się w porcie Gdynia, przez którą przeprowadzone są drogi powiatowe o ograniczonym ruchu pojazdów (dopuszczalny nacisk pojedynczej osi to 8 ton). Cały ruch do i z portu w Gdyni prowadzony jest tzw. Trasą im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, która jest drogą powiatową, niespełniającą wymaganych standardów i niezaspokajającą potrzeb tego portu. Aktualny stan drogowej infrastruktury dostępowej do portu w Gdyni zagraża sprawnemu funkcjonowaniu i rozwojowi tego portu – alarmuje NIK.
Linie kolejowe do portów
Nieco lepiej przedstawiają się perspektywy kolejowego dostępu do portów morskich. Jednak mimo szeroko zakrojonych działań PKP PLK jednoczesna modernizacja wszystkich stacji kolejowych obsługujących porty morskie o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej może spowodować istotne ryzyko wprowadzenia ograniczeń w dostępie kolejowym do tych portów, co za tym idzie dalszy spadek udziału transportu kolejowego w przewozach, a nawet przekierowanie przez spedytorów obsługiwanych ładunków do innych portów bałtyckich, poza terenem Polski – ocenia Izba.
Najwyższą ocenę w raporcie NIK otrzymał dostęp do portów morskich od strony morza. Za wyjątkiem portu w Szczecinie, gdzie należy doinwestować prace, których celem jest utrzymanie właściwych parametrów toru wodnego Świnoujście–Szczecin, dostęp jest prawidłowy.
Przeczytaj także: GDDKiA przeciwko interesowi Skarbu Państwa?
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.