NB Tricity, wykonawca projektu, miał poinformować, że trwają ostatnie testy systemu, w których udział biorą przedstawiciele gmin zaangażowanych w przedsięwzięcia, a także stowarzyszeń rowerowych. Wypróbowane będą stacje postojowe, aplikacja mobilna, dzięki której wypożyczymy pojazdy, strona www projektu, centra kontraktu i nadzoru i – naturalnie – same rowery. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, odbiór systemu nastąpi w ciągu najbliższych tygodni.


Na początku system składać się będzie z 1224 rowerów, ale liczba ta ma wzrosnąć do 4080 jednośladów. Będzie można z nich skorzystać w Trójmieście, a także w: Kartuzach, Pucku, Pruszczu Gdańskim, Redzie, Rumii, Sierakowicach, Somoninie, Stężycy, Tczewie, we Władysławowie oraz w Żukowie. Opłata ma 90-minutowy limit na dzień ma wynieść nie więcej niż 10 zł, a każda dodatkowa minuta – 5 gr.


Elektryczny rower pozwala przejechać 5–6 km przy obciążeniu organizmu odpowiadającym przejażdżce 1–2 km zwykłym jednośladem.

Obszar Metropolitalny Gdańsk–Gdynia–Sopot na wdrożenie systemu wydał 56,5 mln zł.

Przeczytaj także: Mevo. Rower Metropolitalny na Pomorzu: rowery tylko elektryczne