Spółka Astaldi wyraża głębokie ubolewanie z powodu nierzetelnych informacji rozpowszechnianych w (…) komunikacie, w szczególności w odniesieniu do rzekomych kar należnych GDDKiA – kar, o których wymagalności spółka nie posiada wiedzy i dla których istnienia nie ma żadnych postaw – napisali Włosi, dodając, że firma kontynuuje prace na wszystkich powierzonych jej kontraktach w Polsce.


Włoski koncern budowlany odniósł się do komunikatu zarządcy dróg, w którym GDDKiA stanowczo sprzeciwia się realizacji żądań o dopłaty do kontraktów na rzecz wykonawców. Z takimi wnioskami wystąpiły dwie firmy – Impresa Pizzarotti oraz Salini Impregilo, ale inwestor w komunikacie wspomina także o dwóch innych włoskich firmach, które realizują prace drogowe w kraju: Toto Construzioni Generali i właśnie Astaldi.

Zapisy są jednakowe dla wszystkich wykonawców, podobnie jak konsekwencje niewywiązania się z podjętych zobowiązań. Podmioty przystępujące dobrowolnie do przetargów, mogą się zapoznać ze wszystkimi kluczowymi zapisami umownymi, które są dołączone do dokumentów przetargowych. Wszelkie działania związane z żądaniami zwiększenia kwot za realizację zadania muszą mieć związek z zapisami kontraktów. Zapisy umów przewidują konkretne, uzasadnione roszczenia w określonych sytuacjach w ramach działań kontraktowych, jednak nie ma możliwości ogólnego zwiększania kwot za realizację inwestycji. GDDKiA zawsze jest otwarta na dialog i merytoryczne rozmowy o konkretnych asortymentach czy zakresie robót przez pryzmat zmieniających się kosztów, jednak nie ma zgody na ogólnikowe żądania dopłat do kwot kontraktowych – podano w informacji prasowej.


Astaldi pracuje obecnie nad budową II linii metra w Warszawie, Portu Czystej Energii w Gdańsku oraz odcinków dwóch dróg ekspresowych: S2 (Południowa Obwodnica Warszawy) i S7 (Naprawa–Skomielna Biała) – w ciągu obu fragmentów znajdą się tunele drogowe o długościach przekraczających 2 km. Od wejścia na polski rynek firma wybudowała m.in. odcinek centralny II linii stołecznego metra, obwodnice Marek oraz Mińska Mazowieckiego, multimodalny dworzec Nowa Łódź Fabryczna oraz terminal portu lotniczego Kraków–Balice.

Od jesieni ub.r. Astaldi przechodzi procedurę restrukturyzacyjną. Ma to związek z problemami finansowymi, które zapoczątkował kryzys w Wenezueli, a później w Turcji. Strat firmie nie udało się pokryć. W ramach obecnej procedury spółka otrzymała zgodę na emisję obligacji. Ponadto, część jej udziałów ma zakupić Salini Impregilo. Więcej na ten temat pisaliśmy w poniższych artykułach.