Na wysoką cenę budowy niespełna 3-kilometrowej trasy wpływa fakt, że powstać muszą dodatkowe zabezpieczenia powodziowe i obejścia linii kolejowych. W bezpośrednim sąsiedztwie planowanej drogi znajduje się rzeka Biała (prawy dopływ górskiego Dunajca o długość 101,8 km), a ukształtowanie terenu, szczególnie od strony ul. Ryglickiej, stwarza potencjalne zagrożenie zalewania obwodnicy wodą podczas ulew. Uniemożliwienie występowania tego typu zjawisk to kluczowy element tej inwestycji. Wykonawca, czyli firma Strabag, a także Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie i regionalny oddział Wód Polskich, uzgodnili, że najlepszym rozwiązaniem będzie m.in. wybudowanie stanowiska przepompowni służącej do odprowadzania nadmiaru gromadzącej się wody.


W ciągu obwodnicy Tuchowa powstaną m.in. trzy ronda oraz dwa wiadukty, a także most nad rzeką Białą o długości ponad 300 m. Droga została wyznaczona wzdłuż tej rzeki, a nasypy będą jednocześnie pełnić funkcję wału przeciwpowodziowego. Dzięki obwodnicy ruch wyprowadzony zostanie z centrum miasta – każdego dnia przejeżdża tamtędy kilkadziesiąt tysięcy samochodów.

Prace prowadzone są w formule „projektuj i buduj”. Zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) wydano w tym miesiącu. Wszystko ma być gotowe w październiku 2021 r. Obwodnica powstanie w ciągu drogi wojewódzkiej nr 977, która łączy Tarnów z Krynicą Zdrojem. Całkowity koszt budowy to 63,5 mln zł, z czego niemal 49 mln zł pochodzi z kasy Unii Europejskiej, 12 mln zł z budżetu woj. małopolskiego, a 2,8 mln zł przeznaczy gmina Tuchów.

Tuchów to prawie 7-tysięczne miasto leżące 16 km od Tarnowa. Położone jest nad rzeką Białą. Z Tuchowa do Krakowa jest 100 km, a do granicy ze Słowacją (przejście graniczne w miejscowości Konieczna) 80 km.

Przeczytaj także: Niesamowite znaleziska na budowie drogi S19