Najpierw usunięta została ziemia do głębokości 2 m. Następnie, na potrzeby poruszania się ciężkiego sprzętu, teren wzmocniono instalując niemal 50 gwoździ gruntowych o średnicy 3,2 cm oraz długości 16 m oraz 22 m. A teraz rozpoczęto kolejny etap, w ramach którego zaplanowano zastosowanie 96 pali wierconych o długości 20 m i średnicy 80 cm. Do ich wykonania wykorzystywana jest palownica o masie 80 ton.

GDDKiA informuje, że świder pracuje wewnątrz specjalnej rury osłonowej. Co jakiś czas wiercenie jest przerywane, urobek wyciągany, a rura osłonowa wciskana głębiej. Po osiągnięciu 20 m wkładane jest zbrojenie. Potem, po zabetonowaniu, rura osłonowa jest wyciągana. Pale są kotwione w stabilnym podłożu pod płaszczyzną poślizgu osuwiska. Prace palowe potrwać mają półtora miesiąca. Zobaczcie krótkie nagranie:

Następnie na palach wykonany zostanie żelbetowy ruszt i na takiej konstrukcji, a nie bezpośrednio na gruncie, oprze się odbudowana droga.

Przeczytaj także: Badania geologiczne dla elektrowni atomowej na Pomorzu. Jest projekt