W zamyśle pomysłodawców, system SAFEDAM ma służyć do monitoringu wałów przeciwpowodziowych, do czego będą wykorzystane dane satelitarne oraz te zebrane przez latające bezzałogowe platformy (drony) wyposażone w kamery w zakresie widzialnym i podczerwieni (to oznacza całodobową pracę w miejscu wystąpienia zagrożenia). SEFADAM ma dostęp do bazy danych państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, ale dzięki niemu możliwe jest także szybkie pozyskiwanie m.in. zdjęć satelitarnych, pochodzących zarówno z ogólnodostępnych, darmowych danych europejskiego programu satelitarnej obserwacji Ziemi Copernicus, jak i z komercyjnych źródeł.

Poniżej film podsumowujący manewry terenowe w Sandomierzu:

Wieloźródłowe dane pozwolą oceniać stan wałów przeciwpowodziowych, jak również umożliwić wykrycie ewentualnych zmian, które mogą zaistnieć zarówno w prewencyjnej, jak i interwencyjnej konfiguracji systemu. System umożliwi ekspercką ocenę wałów przeciwpowodziowych, która potrzebna jest w pracy specjalistów od zarządzania infrastrukturą przeciwpowodziową, a także organom bezpieczeństwa kryzysowego – czytamy na stronie www.safedam.gik.pw.edu.pl.


Częścią systemu będzie mobilna aplikacja, która każdemu pozwoli przesłać zgłoszenie o zauważonym zagrożeniu powodziowym, w tym zdjęcia i filmy. SAFEDAM umożliwi m.in. służbom hydrologicznym gromadzenie i automatyczne analizowanie dane 3D. Wdrożenie systemu ma zapewnić efektywne zarządzanie ryzykiem powodziowym.

Jeszcze do niedawna drony, czyli bezzałogowe statki powietrzne, wykorzystywane były wyłącznie przez siły zbrojne – służyły do obserwacji terenów działań wojskowych. Obecnie drony stosuje się już także w budownictwie, do monitoringu stanu powietrza, w ratownictwie czy choćby do poszukiwania złóż ropy i gazu.

Przeczytaj także: Drony – urządzenia przyszłości