Obserwacja terenów trudnodostępnych

Mimo nieustannego rozwoju transportu na świecie wciąż są miejsca, do których dostęp jest ograniczony lub – z uwagi na zagrożenia różnego typu – wręcz niemożliwy. To nie tylko tereny działań wojennych oraz miejsca odłączone wskutek klęsk żywiołowych jak powódź czy trzęsienie ziemi, ale także obszary chronione oraz dziewicze, do których nie dotarła jeszcze „cywilizacja”. Jeden z ciekawszych projektów tego typu realizowany jest na obszarach podbiegunowych. Drony dokonują tu zaawansowanych pomiarów np. grubości warstwy ozonowej i lodu, opracowują mapy terenów i zbiorników wody, badają zanieczyszczenie atmosfery i stan wód oceanu, a także zliczają populację zwierząt (np. fok). W tym ostatnim zakresie statki „pracują” także w Polsce. W Słowińskim Parku Narodowym urządzenia obserwują choćby jelenie i stada wilków.


Dostarczanie przesyłek

Dron jako kurier? Gdyby dokładnie przeanalizować to rozwiązanie, okaże się, że ma ono sporo zalet. Bezzałogowy statek powietrzny nie tylko generuje oszczędności, ale i jest w stanie dotrzeć tam, gdzie kuriera ograniczają godziny i teren pracy. Ale dostarczanie przesyłek czy listów to nie jedyne zastosowanie dronów. Według koncepcji międzynarodowych organizacji pozarządowych urządzenia mogą też dostarczać paczki z żywnością, ubraniami, środkami higienicznymi do osób dotkniętych skutkami klęsk żywiołowych bądź przebywających w strefie działań militarnych. W takich przesyłkach mogłyby znajdować się też leki, a nawet krew.

Akcje poszukiwawcze

Choć służbom poszukiwawczym nie brakuje środków wspierających akcje (zarówno z ziemi, jak i powietrza), okazuje się, że drony są coraz bardziej pożądanym narzędziem stosowanych w tego typu działaniach. Nic dziwnego – urządzenia można obsługiwać z dowolnego, naziemnego stanowiska, a dzięki szerokiemu zasięgowi kamery, zlokalizowanie poszukiwanej osoby lub przedmiotu bywa o wiele łatwiejsze niż w przypadku użycia standardowych narzędzi. Bezzałogowe statki okazują się szczególnie przydatne podczas pościgów, będąc w stanie „zajrzeć” do miejsc niedostępnych dla większych jednostek powietrznych.

Monitoring zanieczyszczeń powietrza

Coraz więcej krajów świata zmaga się z problemem smogu, a poszczególne miasta prześcigają się we wdrażaniu sposobów na walkę z zanieczyszczeniem powietrza. W Polsce hitem okazał się w tym roku dron badający skład dymu, wydobywającego się z kominów domów. Urządzenie, testowane przez Katowice, Gliwice oraz Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla i firmę Flytronic, wyposażono w specjalne czujniki, które analizowały skład chemiczny dymu pod kątem obecności w nim groźnych substancji. W przypadku wykrycia naruszenia prawa dyspozytor informował odpowiednie służby, które weryfikowały sprawę pod wskazanym adresem i – w przypadku potwierdzenia – wystawiały mandat.


Egzekucja podatków

Egzekwowanie prawa za pomocą dronów dotyczy także podatków. Pierwsze działania tego typu podjęto w Argentynie, gdzie rząd skutecznie ściągnął należności od właścicieli ponad 200 posiadłości, które nie zostały zarejestrowane. W naszym kraju taką egzekucję przeprowadziły magistraty Katowic i Wrocławia, które dzięki dronom „zarobiły” po kilka milionów złotych z tytułu zaległości podatkowych w zakresie nieruchomości.

Dronowa ochrona

Ochrona i kontrola to jedno z najczęstszych zastosowań bezzałogowych statków powietrznych. PKP Cargo już w 2015 r. po raz pierwszy użyło dronów do zabezpieczenia swoich pociągów i terenów kolejowych. Wykorzystanie urządzeń okazało się skutecznym narzędziem walki z kradzieżami ładunków. Ich niepodważalnymi atutami okazały się cicha praca (drony poruszają się niemal bezszelestnie), niewielkie rozmiary i kolorystyka, dzięki którym są one trudno dostrzegalne. Oprócz tego mogą się – w odróżnieniu od zwykłych, montowanych na ścianach budynków kamer – przemieszczać i zbierać dane z różnych miejsc i perspektyw. Taka dronowa ochrona jest coraz częściej spotykana także na placach budowy oraz terenach strzeżonych wielkich kompleksów.

Prognoza pogody

Dron wyposażony w aparaturę meteorologiczną patrolujący linię brzegową zbiornika wodnego? Taki projekt wdraża z kolei Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów, które nowe technologie stosuje w ramach zwiększenia funkcji przeciwpowodziowych i ochrony środowiska w regionie. Więcej o tym projekcie pisaliśmy tutaj.

Drony w geodezji i górnictwie

Bezzałogowe statki powietrzne wkraczają także w dziedzinę geodezji i górnictwa. W pierwszym przypadku drony służyć mają analizie przestrzennej obiektów inżynieryjnych. Obraz z kamery 3D pomoże wyznaczać takie parametry jak wolny obszar, objętość mas ziemnych czy rozpoznawać krawędzie dróg, skarp bądź budynków. Urządzenia będą także pomagać w tworzeniu ortofotomap i śledzeniu postępów robót. W przypadku kopalni dron dokona zaś pomiaru hałd czy pobranego materiału. Może być także wykorzystany do monitoringu i rozpoznawania warunków geologiczno-górniczych.


W poszukiwaniu złóż ropy i gazu

Wykonane przez drony ortofotomapy z powodzeniem sprawdzą się także w branży paliwowej, a konkretniej: poszukiwania złóż takich surowców jak gaz ziemny czy ropa naftowa. Urządzenie o takich funkcjach testuje już u nas Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG). Statek, wyposażony w głowicę optoelektroniczną, ma pomóc w tworzeniu modeli przestrzennych terenu badań i ewentualnych wierceń. Specjalnie zaprogramowane funkcje uwzględnią nie tylko ukształtowanie powierzchni, ale także obecność ewentualnych przeszkód, takich jak zbiorniki wodne, drogi czy linie energetyczne.

Przeczytaj także: Dron znajdzie złoża surowców?