Stopień wodny Siarzewo. Co zbudują?

Zakłada się budowę stopnia wodnego poniżej Włocławka, na 706-707 km Wisły. Powstanie zapora, jaz, śluza żeglowna z miejscami do postoju jednostek pływających i lodołamaczy, koryto obejścia stopnia, dwie przepławki dla ryb oraz urządzenia do spływu ryb w dół rzeki.

Dzięki budowie zapory powstanie zbiornik wodny o  pojemności 135 mln m3. Częścią stopnia ma być elektrownia wodna o mocy 80 MW.

Za budowę stopnia Siarzewo odpowiadać będzie Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, które podlega Ministerstwu Infrastruktury.

Stopień wodny Siarzewo – „za”

Strona inwestorska twierdzi, że stopień zapewni ochronę przeciwpowodziową około 100 tys. mieszkańców, 13 tys. budynków mieszkalnych, 726 społecznych oraz 183 zabytkowych. Ewentualne straty powodziowe, w sytuacji braku stopnia, szacuje się na 9,5 mld zł. Poza tym zbiornik wpłynąć ma na poprawę retencji i stosunków wodnych w tym regionie, a elektrownia wodna zwiększyć stabilizację krajowego systemu energetycznego. Wskazuje się także na rozwój gospodarczo-turystyczny nadwiślańskich terenów. Pomysłodawcy inwestycji zapewniają, że stopień będzie mieć relatywnie niewielki negatywny wpływ na środowisko.

Stopień wodny Siarzewo – „przeciw”

Przedsięwzięcie ma jednak także przeciwników, w dużej mierze wśród organizacji ekologicznych. W tym przypadku wskazuje się, że budowa stopnia Siarzewo wymaga przekształcenia koryta Wisły między Siarzewem a Włocławkiem w zbiornik przepływowy, co będzie oznaczać m.in. trwałe zalanie znacznej części doliny rzeki w tym miejscu i całkowite zniszczenie obszaru Natura 2000 – Włocławska Dolina Wisły.

Więcej o dyskusjach, jakie toczą się wokół tej inwestycji, pisaliśmy w artykule Stopień wodny Siarzewo na Wiśle: kontrowersyjny projekt?