Warszawa (1 744 351 mieszkańców)

Patryk Jaki, kandydat na prezydenta Warszawy, zapowiedział, że jeśli wygra wybory, w ciągu 10 lat, czyli dwóch kadencji, zbuduje dwie nowe linie metra. Zapowiedział także budowę nowych mostów łączących prawy i lewy brzeg Wisły. Chodzi o jedną przeprawę na północy i dwie na południu Warszawy. Pod jego rządami miasto wkrótce powinno rozpocząć budowę Mostu na Zaporze i dokończyć budowę Mostu Południowego.


Rafał Trzaskowski, jak wynika z sondaży – główny rywal Jakiego, zapowiedział rozpoczęcie budowy III linii metra na odcinku Stadion Narodowy–Gocław oraz rozpoczęcie przygotowań do budowy IV linii (łączącej Ursus i Mokotów) i V linii metra (łączącej Młociny i Białołękę).


Do tego Trzaskowski obiecał, że jeśli wygra wybory, w trakcie najbliższej kadencji w Warszawie powstanie kilka linii tramwajowych, do tego miasto kupi ponad 200 tramwajów niskopodłogowych.

Kraków (761 069 mieszkańców)

Metro to także jeden z przewodnich tematów walki o fotel prezydenta Krakowa. Co prawda, dopiero kilka tygodni temu podpisano umowę na opracowanie studium wykonalności budowy metra, która ma dać odpowiedź na pytanie, gdzie i jakimi metodami najlepiej budować metro w Krakowie, ale Małgorzata Wassermann – kandydatka na prezydenta miasta – już zapowiedziała, że zamierza przyspieszyć z budową pierwszej linii metra, zacząć ją jak najszybciej. Na tym jednak nie koniec jej planów, bo stwierdziła, że równolegle powinny zacząć się prace nad budową II linii metra w Krakowie.


Spokojnym tonem o budowie metra w Krakowie mówi Jacek Majchrowski, urzędujący prezydent, który ponownie stara się o reelekcję. Zapowiedział, że przebieg i kształt metra będzie znany dopiero po otrzymaniu studium wykonalności.

Łukasz Gibała, kolejny kandydat na prezydenta Krakowa, przypomniał, że budowa metra nie jest możliwa bez dofinansowania z budżetu centralnego i unijnego. A że – jak powiedział – takiej promesy na razie jednak nie ma, dlatego zejdźmy na ziemię. Uważa, że zamiast mówić o metrze, Kraków powinien wykorzystać istniejące już tory kolejowe i stworzyć Międzydzielnicową Kolej Miejską. Zaprezentował nawet cztery możliwe trasy. Zgodnie z jego planem, pociągi miałyby kursować co 15 minut, ponadto koszt uruchomienia MKM to około 500 mln zł, czyli mniej więcej dwa razy mniej niż koszt budowy jednej linii metra.

Wassermann i Gibała zapowiedzieli, że odwrócą Kraków do Wisły. Gibała przygotował nawet wizualizacje zrewitalizowanych Bulwarów Wiślanych. Jego warty 40 mln zł projekt oznacza przedłużenie bulwarów po obu stronach Wisły – na zachód Krakowa do Bodzowa i na wschód do Lasku Łęgowskiego. Jeśli pomysł Gibały zostanie zrealizowany, bulwary będą mieć 30 km długości.


Nowe Planty Podgórskie – z kolei takim pomysłem wyborców do swojej osoby zachęca Jacek Majchrowski. Urzędujący prezydent zapowiedział też zakupy autobusów elektrycznych dla MPK. Chce, by flota przedsiębiorstwa, jak najszybciej, w około 20% składała się z autobusów elektrycznych.

Łódź (700 982 mieszkańców)

Remonty ulic i chodników – to jeden z głównych kampanijnych pomysłów Hanny Zdanowskiej, urzędującej prezydent Łodzi, która myśli o kolejnej kadencji. Zdanowska obiecała, że jeśli znów wygra wybory, zmodernizowanych zostanie 190 ulic, głównie osiedlowych, oraz 235 km chodników w Łodzi.

Inny kandydat na prezydenta Łodzi, Waldemar Buda, obiecał m.in. obniżenie opłat za wodę i odbiór ścieków do poziomu z 2017 r. Co ciekawe, zobowiązanie złożył w formie aktu notarialnego.

Z kolei Rafał Górski przedstawił m.in. program „Zielona Łódź", w ramach którego chce m.in. zazielenić centrum miasta i organizować nowe ogródki działkowe.

Wrocław (635 759 mieszkańców)

Co prawda, w 2015 r. w referendum mieszkańcy Wrocławia byli przeciwni budowie metra, to jednak obecnie aż sześciu z dziewięciu kandydatów walczących o fotel prezydenta Wrocławia jest zdania, że w mieście powinno powstać metro. Przy czym jedni uważają, że powinno to powstać w ciągu 20 lat, a jeszcze inni – 50 lat.

Ponadto np. Mirosława Stachowiak-Różecka, jako prezydent miasta, chciałaby dokończyć obwodnicę śródmiejską. Ten wariant byłby realizowany razem z przebudową węzła bielańskiego.

Poznań (542 348 mieszkańców)

Tadeusz Zysk, kandydat na prezydenta Poznania, zaproponował budowę premetra w oparciu o Poznański Szybki Tramwaj. Połączenie miałoby przebiegać pod ziemią od centrum miasta w kierunku lotniska Ławica. Do tego chciałby, żeby w miejsce stadionu Szyca powstał Park Stulecia.

Jacek Jaśkowiak, urzędujący prezydent Poznania, zapowiedział m.in. remonty torowisk, zakup nowych autobusów i tramwajów, remonty kamienic. W trakcie jego drugiej kadencji ma rozwinąć się system tramwajowy – tramwaje pojawią się w nowych dzielnicach (Naramowicka, os. Faliste). Wspomniał także o zmodernizowaniu kluczowych tras w Poznaniu. Chce zintegrować miejski system komunikacji z Koleją Metropolitalną. Ponadto myśli o budowie tras rowerowych, które z centrum połączą najbardziej oddalone dzielnice Poznania.

Gdańsk (462 249 mieszkańców)

Basen olimpijski, do tego dwa nowe kompleksy sportowe oraz dziewięć mniejszych obiektów wielofunkcyjnych to zapowiedzi Kacpra Płażyńskiego, kandydata na prezydenta Gdańska. Płażyński chce też utworzyć spółkę do remontów dróg.

Jego rywal, Jarosław Wałęsa, zamierza na terenach Młodego Miasta powołać park kulturowy, czyli obszar chroniony przepisami prawa. To sposób Jarosława Wałęsy na ochronę dziedzictwa stoczniowego, dźwigów i budynków. Ten kandydat chce też doprowadzić do masowej wymiany źródeł ciepła w budynkach komunalnych. Wyliczył, że znajduje się w nich około 6,5 tys. pieców, które należy wymienić. Dodał, że w trakcie jego pierwszej kadencji możliwa jest wymiana od 3 do 4 tys. z nich.

Przeczytaj także: Najdłuższe sieci metra w Europie