Przeprawa została zamknięta w lipcu 2006 roku. Argumentowano, że drewniana konstrukcja starego mostu rozpada się i konieczne okazało się wybudowanie nowego mostu. Prace rozpoczęły się wiosną ubiegłego roku. I choć most już od kilku miesięcy stoi, a pracownicy firmy budującej go wykonują jedynie prace porządkowe i zabezpieczające w dalszym ciągu nie można po nim jeździć. Piotr Dzierżanowski dyrektor Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Białymstoku podkreśla, że wykonawca ma czas na oddanie obiektu do końca lipca i termin ten zostanie dotrzymany. Potwierdza jednocześnie, że wybudowany most nie wytrzymał prób obciążeniowych, ale szczegółów nie chce zdradzać. Poinformował jedynie, że czeka na wyniki zleconych ekspertyz, które mają określić do dalej robić.