Siedliska znajdą się na platformie o powierzchni około 30 m², osadzonej na słupach 1,5 m nad wodą. Jak przypominają kolejarze, Martwa Wisła została uznana za jedno z trzech ostatnich w woj. pomorskim miejsc gniazdowania mewy siwej. Koszt przeprowadzenia wszystkich prac oszacowano na 82 tys. zł.

Źródło: PKP PLk

Ze stalowego mostu przez Martwą Wisłę korzystają pociągi towarowe zmierzające do gdańskiego portu.

Kolejowa przeprawa ma 125 m długości. Nowym mostem pociągi mogą jeździć z większym ładunkiem i większą prędkością – do 100 km na godz. Wcześniej wykorzystywany miał tylko jeden tor, na nowym są dwa. Przepustowość zwiększyła się do 180 par pociągów na dobę. Most był przebudowywany w ramach modernizacji linii kolejowej Pruszcz Gdański–Gdańsk Port Północny nr 226. Nowy most otwarto w styczniu 2016 r.

Już podczas robót przygotowano tymczasowe podesty jako zastępcze lęgowiska dla mew.

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. już na etapie przygotowania inwestycji analizują oddziaływanie kolei na florę i faunę. Również w trakcie prac ograniczane jest oddziaływanie na otoczenie przez stosownie odpowiednich zabezpieczeń, specjalnych technik pracy, wygradzania terenów siedlisk oraz stosowania ściśle określonych terminów prac – np. poza okresem lęgowym, a także prowadząc roboty budowlane pod specjalistycznym nadzorem przyrodniczym w zakresie dostosowanym do potrzeb (np. ornitologicznym, chiropterologicznym czy innym) – mówi, cytowana w komunikacie, Ewa Makosz, dyrektor Biura Ochrony Środowiska kolejowej spółki.

Przeczytaj także: 2017 – rekordowy rok dla kolejarzy