Ideę budowy obiektu przedstawil Alan Dunlop, brytyjski architekt i profesor architektury, jako alternatywę dla pomysłu Johnsona, aby powstał około 30–kilometrowy most pomiędzy Wielką Brytanią a Francją. W pierwotnej wersji przeprawa przez Morze Irlandzkie miała mieć około 45 km, obecnie mówi się o moście o długości 22,5 km. Nie wiadomo, czy zachowany zostanie pomysł poprowadzenia mostem zarówno autostrady, jak i torów kolejowych.

Projekt niemal natychmiast zaakceptowała Demokratyczna Partia Unionistyczna (DPU) Irlandii Północnej, w porozumieniu z Partią Konserwatywną.

Wartość realizacji pierwotnej wizji przeprawy miała wynosić od 15 do 20 mld funtów, czyli niewielką część budżetu, który musiałby zostać zarezerwowany dla inwestycji nad kanałem La Manche. Krótszy most prawdopodobnie kosztowałby mniej. 

To dobry czas na budowę tego mostu – teraz, kiedy mamy techniczną możliwość realizacji tego projektu – mówił Dunlop, prezentując swoją ideę. Taka przeprawa może przyczynić się do ekonomicznego, kulturowego i społecznego rozwoju regionów, które połączy, tak samo jak stało się w przypadku mostu nad cieśniną Sund (który połączył Danię i Szwecję).

Borys myśli, że to interesujący pomysł i należy mu się poważnie przyjrzeć – jak już zadeklarowali zarówno szkoccy, jak irlandzcy politycy – powiedział informator „The Telegraph”.

Jak z kolei napisał George Trefgarne, były dziennikarz tego czasopisma, proponowany obiekt mógłby być pozytywnym bodźcem dla kraju niepewnego swojej przyszłości po brexicie.

Przeczytaj także: Norwegia: nad fiordem powstanie most o długości 5 km