W trakcie prób (były to pierwsze przejazdy tramwajów tym wiaduktem) sprawdzano odkształcenia konstrukcji: ugięcia przęseł i osiadanie podpór, a także drgania. Według wstępnej analizy, konstrukcja zachowała się zgodnie z przyjętymi w projekcie założeniami. Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie poinformowała, że podpory były stabilne, a maksymalne ugięcia konstrukcji nieznaczne (w żadnym pomiarze nie przekroczyły dopuszczalnych wartości).

Zarówno przed, jak i po badaniach, dokonano też oględzin konstrukcji. Nie wykazały zmian.

Próby obciążeniowe wiaduktu w Poznaniu – zobacz zdjęcia

Fot. PIM

Do prób wykorzystano dwa składy tramwajów Konstal 105Na, w sumie cztery wagony. Badania podzielono na etapy. Podczas pierwszego, statycznego, tramwaje zatrzymano we wskazanych miejscach wiaduktu. Drugi, dynamiczny, polegał na przejeździe składów przez przeprawę z ustaloną prędkością.

Wiadukt tramwajowy jest elementem węzła w rejonie ulic Naramowickiej, Lechickiej i al. Praw Kobiet. Węzeł składa się także z części drogowej, która również będzie poddana próbom obciążeniowym. Gdy zaawansowanie prac na to pozwoli, to standardowo również przeprowadzone zostaną dalsze próby trasy tramwajowej między wiaduktem a ul. Błażeja – mówi Marcin Gołek, wiceprezes Poznańskich Inwestycji Miejskich.

Trasa tramwajowa na Naramowice będzie mieć 3,3 km długości, powstanie też 7,5 km dróg. Wszystko ma być gotowe jesienią tego roku.

Zobacz także: Obwodnica Krakowa – mnóstwo pracy dla mostowców